Bankowa komisja śledcza przesłucha w poniedziałek Wiesława Michalskiego

PAP
opublikowano: 2007-08-23 14:48

Bankowa komisja śledcza przesłucha w najbliższy poniedziałek b. biznesmena Wiesława Michalskiego. Będzie to przesłuchanie w Sądzie Okręgowym w Warszawie, zamknięte dla mediów - taka informacja pojawiła się w czwartek na stronie internetowej Sejmu.

Pod koniec czerwca br. przewodniczący komisji Adam Hofman (PiS) powiedział, że procedura przesłuchania Michalskiego będzie skomplikowana, ponieważ przebywa on w areszcie. Jego zdaniem, Michalski może mieć wiedzę na temat nieprawidłowości w działalności organów, które zajmowały się nadzorowaniem polskiego systemu bankowego.

Od przesłuchania Michalskiego komisja uzależniała też wezwanie na świadka b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Wiesław Michalski był w latach 90. jednym z najbogatszych Polaków - jak donosiły media - związanym z podziemiem przestępczym. "Nasz Dziennik" napisał, że Michalski miał w 1992 r. wręczyć Markowi Ungierowi (wtedy szef Juventuru, a w kolejnych latach szef gabinetu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego) pół miliona dolarów łapówki za sprzedaż po zaniżonej cenie wrocławskiego Dworu Wazów i drugie tyle za pozostałe hotele należące do Juventuru. Ungier temu zaprzeczył.

Poniedziałkowe posiedzenie komisji ma być związane z dalszymi pracami nad prywatyzacją Banku Śląskiego z 1993 r.

Komisja zajmuje się w tej sprawie m.in. wyceną akcji BSK, którą kwestionuje jako zbyt niską. Wg zeznań świadków, doradca prywatyzacyjny sugerował cenę ok. 20 zł za jedną akcję, resort finansów sprzedawał w 1993 r. akcje banku za równowartość obecnych 50 zł za walor, zaś w giełdowym debiucie w styczniu 1994 r. płacono za nie po 675 zł.

Ponadto nie wszyscy akcjonariusze zainteresowani zbyciem akcji mogli sprzedać posiadane walory, ponieważ opóźniało się potwierdzanie świadectw depozytowych. Był to wówczas element rejestrowania na rachunku inwestycyjnym akcji kupionych w ofercie publicznej. W pierwszej kolejności akcje mogli sprzedawać pracownicy banku.

W tej sprawie przesłuchiwano m.in. b. premiera Józefa Oleksego, b. premiera Waldemara Pawlaka, b. ministrów finansów - Jerzego Osiatyńskiego, Marka Borowskiego i Grzegorza Kołodkę, b. sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów Henryka Chmielaka, b. przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Jacka Sochę i b. prezesa BSK Mariana Rajczyka.

Po sprawie prywatyzacji BSK komisja planowała zajmować się innymi bankami: BIG BG, Bankiem Turystyki, Polskim Bankiem Inwestycyjnym, Bankiem Handlowym w Warszawie, Pekao SA, Bankiem Rozwoju Eksportu, Wielkopolskim Bankiem Kredytowym, Bankiem Gospodarki Żywnościowej, Pierwszym Komercyjnym Bankiem w Lublinie oraz PKO BP.(PAP)