Bartolini Air wyszkoli pilotów Ryanaira

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2019-07-17 13:30
zaktualizowano: 2019-07-17 12:46

Łódzka szkoła lotnicza podpisała kontrakt z irlandzkim gigantem. Dla ponad 300 dodatkowych uczniów otwiera bazę na lotnisku Olsztyn-Mazury.

Jeśli lecisz samolotem, to statystycznie raz na 150 lotów pilotem jest absolwent łódzkiej Bartolini Air, która wyszkoliła już  ponad 1,5 tys. osób. Za chwilę prawdopodobieństwo znacznie wzrośnie: założona w 2006 r. szkoła podpisała umowę z Ryanairem, największą linią lotniczą w Europie. Zostanie drugim w Europie ośrodkiem szkoleniowym Ryanaira, po irlandzkim Atlantic Flight Training Academy w Cork.

Turyści i profesjonaliściBartolini Air, której współzałożycielem jest Bartłomiej Walas, początkowo kształciła pilotów turystycznych, ale szybko otworzyła się na profesjonalne szkolenie zawodowe. Przełomowy okazał się 2012 r., gdy szkoła zaczęła przyjmować kandydatów na pilotów zza granicy. Dziś stanowią 95 proc. uczniów.
Fot. Krzysztof Jarczewski-Forum

- Przeprowadzimy dedykowane szkolenie dla pilotów linii – zarówno osób bez doświadczenia, jak i takich, które już rozpoczęły szkolenie. Rekrutację sprawdzającą predyspozycje przejdą przed rozpoczęciem szkolenia, które zakończy się egzaminem państwowym i licencją pilota zawodowego. Następnie odbędzie się jeszcze jeden proces rekrutacji, sprawdzający umiejętności. Osoby, które ją pomyślnie przejdą, zostaną pierwszymi oficerami w samolotach Ryanaira – mówi Bartłomiej Walas, współzałożyciel i prezes Bartolini Air.

Umowa przewiduje, że przez cztery lata przez łódzką szkołę lotniczą przejdzie ponad 300 pilotów ze wszystkich baz irlandzkiego przewoźnika.

- W tej chwili mamy na roku ok. 160 osób. Dlatego otwieramy drugą, po Łodzi, bazę: na Lotnisku Olsztyn-Mazury. Filia będzie dedykowana temu projektowi. Szkolenia teoretyczne, które rozpoczną się w listopadzie, odbędą się jeszcze w Łodzi, ale loty, które planujemy od marca 2020 r. – pod Olsztynem – mówi Bartłomiej Walas.

Bartolini Air ma umowę z mazurskim portem na wynajem pomieszczeń, w budowie jest hangar, który firma wydzierżawi od lotniska.

- Powstanie tam także filia naszej spółki serwisowej, która obsłuży nasze samoloty. Będzie też otwarta na obsługę innych samolotów – mówi prezes Bartolini Air.
Szkoła wprowadzi w ramach umowy z Ryanairem nowy system szkolenia: APS/MCC, którego w Polsce jeszcze nikt nie oferuje, a w Europie – dopiero kilka ośrodków.

Oznacza to nie tylko standardowe przygotowanie pilota (APS), ale także przeszkolenie do współpracy z wieloosobową załogą (MCC). Koszt pełnego szkolenia to 59,9 tys. EUR, podczas gdy w Europie Zachodniej jest to od 80 tys. EUR w górę. Ale to nie koszty skłoniły zarząd Ryanaira do wyboru łódzkiej szkoły.

- Ryanair prowadzi statystyki dotyczące współczynnika kandydatów aplikujących o pracę i przyjętych. Okazuje się, że nasza szkoła jest w czołówce Europy – mówi Bartłomiej Walas.

Większość linii lotniczych zatrudnia pilotów w otwartej rekrutacji. Nieliczne, w tym LOT, Emirates czy Lufthansa, mają własne ośrodki szkoleniowe.