Benefit Systems pobił oczekiwania

opublikowano: 2023-08-17 07:27

Kurs operatora kart Multisport nawet na słabej sesji w czwartek mocno rósł, bo wyniki za II kwartał okazały się znacznie lepsze od zeszłorocznych i od oczekiwań analityków.

Posłuchaj

Benefit Systems jest w coraz lepszej formie: II kwartale 2023 r. zysk netto wyniósł 129,5 mln zł. To o 310 proc. więcej niż rok temu i o 41 proc. więcej od średniej oczekiwań analityków, ankietowanych przez PAP. Przychody wzrosły r/r o 52 proc. do 697,5 mln zł, a EBITDA podwoiła się do 215,6 mln zł.

Po I półroczu przychody wynoszą 1,32 mld zł (+54 proc. r/r), EBITDA 344,7 mln zł (+89 proc.), a zysk netto 181,8 mln zł (+357,8 proc.).

- Za nami rekordowe półrocze i drugi kwartał. W połowie roku osiągnęliśmy 92 proc. zeszłorocznego wyniku operacyjnego. To pokazuje skokowy wzrost skali i rentowności naszego biznesu. Dodatkowo cieszy nas fakt, że odnotowaliśmy wzrost przychodów we wszystkich obszarach działalności. W kartach sportowych, zarówno w Polsce, jak i na pozostałych rynkach, największy wpływ na wynik miał kilkunastoprocentowy wzrost średniego przychodu na użytkownika (ARPU). Nasze lokalne kluby fitness miały również bardzo udany kwartał i - mimo mniej intensywnego sezonu - wygenerowały w drugim kwartale zysk operacyjny na poziomie 15 mln zł. Bardzo dobrze radzą sobie także nasze spółki zagraniczne, w tym sieci fitness – mówi Bartosz Józefiak, członek zarządu Benefitu Systems.

Grupa podtrzymała plan na 2023 r., zakładający sprzedaż do 300 tys. kart sportowych, wzrost przychodów o 45 proc. rok do roku oraz rentowność operacyjną na poziomie 17-18 proc. (wzrost o 6-7 pkt proc. r/r).

Kart przybyło mniej

Przychody ze sprzedaży w Polsce wyniosły w II kwartale 496,5 mln zł, co oznacza wzrost o 51 proc. rok do roku (w pierwszym półroczu: 931,9 mln zł, zmiana o 50 proc. r/r). Liczba kart w tym okresie w Polsce osiągnęła poziom 1,33 mln sztuk, co oznacza wzrost o 21 tys. sztuk w II kwartale i o 148 tys. sztuk od początku roku.

Przychody za granicą wyniosły 201,1 mln zł w II kwartale (wzrost o 55 proc. r/r) oraz 391 mln zł w I półroczu (zmiana o 63 proc. r/r). Kwartalny zysk operacyjny segmentu wyniósł 37,0 mln zł (6,7 mln zł w analogicznym okresie w 2022 r). Na koniec czerwca aktywnych było łącznie 471 tys. kart, co oznacza wzrost o 9 tys. w drugim kwartale oraz o 40 tys. od początku roku. Grupa kontynuuje sprzedaż kart MultiSport oraz rozwój sieci partnerskiej (obecnie ponad 400 obiektów) na rynku tureckim.

Benefit na swoim

Przed pandemią zarząd spółki przewidywał, że w przyszłości uda się pozyskać kolejne pół miliona użytkowników kart w Polsce - maksymalny potencjał rynku określano na 1,8-2,2 mln. Teraz założenia są bardziej optymistyczne, a potencjał szacowany jest na 2,5-2,8 mln użytkowników.

Powodów zmiany podejścia jest kilka. Zauważono wzrost aktywności po pandemii oraz rosnące zainteresowanie produktami ze strony przedstawicieli pokolenia Z, koszt kart sportowych jest relatywnie niższy, a zmiany strukturalne na rynku pracy poprawiają ich dostępność. Sprzyjające warunki to jednak nie wszystko - na rodzimym rynku spółka zamierza poprawić ofertę, wprowadzić aplikację mobilną i program lojalnościowy oraz zoptymalizować koszty przez automatyzację procesów.

– Chcemy, aby marża operacyjna obszaru fitness w perspektywie kolejnych czterech lat zbliżyła się do 15 proc. Kluczowa będzie poprawa jakości produktów i lokalizacji. Liczymy, że oprócz rentowności wzrośnie też skala, a wizyty w klubach własnych osiągną 65 proc. całości. W II półroczu w Polsce zamierzamy otworzyć trzy kluby fitness. Chcemy, aby nakłady inwestycyjne (CAPEX) w tym roku wyniósł 110-130 mln zł - mówi Bartosz Józefiak.

Za granicą spółka liczy, że w ciągu siedmiu lat zwiększy liczbę klientów dwukrotnie (czyli do około 0,9 mln), a za dekadę osiągnie 1,7-1,9 mln. Obecnie kluczowa jest rozbudowa bazy partnerskiej sieci klubów fitness i edukacja klientów oraz zaznajomienie ich z produktem. Benefit zakłada, że w 2023 r. średni wzrost wolumenu sprzedaży wyniesie 30 proc. r/r, a ARPU podskoczy o 15 proc. r/r. Otwartych ma zostać sześć nowych klubów.

Fitness to jednak nie wszystko. W Polsce spółka rozwija usługę kafeteryjną, oferującą benefity takie, jak bilety do kin i teatrów, czy bony na zakupy. Obecnie korzysta z niej 669 tys. osób a według przewidywań na koniec 2025 r. liczba ta wzrośnie do co najmniej 850 tys. dzięki poszerzeniu oferty “food & travel” oraz dodaniu narzędzi wspierających pracę działów HR o nazwie “HR Tools”, w które zainwestowano już w zeszłym roku. Pomocna powinna być również aplikacja mobilna - celem jest, aby za trzy lata generowano w niej 45 proc. obrotu w ramach kafeterii.

Wygląda to bardzo dobrze

Mikołaj Stępień

Analityk DM BOŚ

Przychody nas nie zaskoczyły, natomiast rentowność już tak. Spodziewałem się zysku operacyjnego na poziomie 100 mln zł, tymczasem spółka odnotowała 143 mln zł. Dobrze wygląda sytuacja na rynkach zagranicznych, które zwykle ciągnęły wyniki w dół. Zysk netto został wsparty przez różnicę kursową, natomiast nawet po jej odjęciu moglibyśmy mówić o świetnym wyniku – wynik kwartalny zostałby potrojony r/r, wyniósłby 107 mln zł, wobec 132 mln zł w całym 2022 r.

Sezonowo najlepszy dla Benefitu Systems jest III kwartał, więc można oczekiwać jeszcze lepszego drugiego półrocza. W 2023 r. marża EBIT według prognoz Benefitu ma wynieść 17 proc., moja dotychczasowa prognoza zakładała 13 proc. W kolejnych latach zgodnie z oczekiwaniami spółki marża może zmaleć ze względu na potencjalnie większe opłaty wymagane przez partnerów, jednak prawdopodobnie i tak będzie na wysokim poziomie. Popandemiczne trendy związane ze wzmożoną aktywnością fizyczną, która ma wpływać na zdrowie fizyczne i psychiczne, wspierają wyniki spółki, podobnie jak rosnące zainteresowanie fitnessem u młodego pokolenia.

Warto zastanowić się nad presją konkurencyjną. Medicover przejął kolejną sieć fitness i widzi dobre wyniki spółki. Benefit ma wiele własnych klubów, więc nie jest z nim łatwo konkurować, jednak mimo wszystko to wątek godny uwagi.