Bez redukcji nie spekulujemy

Grzegorz Maliszewski
opublikowano: 2002-07-19 00:00

Wczorajsze notowania na rynku papierów skarbowych przebiegały pod znakiem opublikowanych w środę danych o produkcji. Zanotowany w czerwcu wzrost, zamiast oczekiwanego spadku, został zinterpretowany jako początek ożywienia. Wiążące się z tym ryzyko odbicia inflacyjnego wzbudziło obawy o możliwości dalszego rozluźniania polityki pieniężnej przez RPP. Odłożenie w czasie redukcji stóp zmniejsza natomiast atrakcyjność inwestycji w stałoprocentowe papiery skarbowe. W związku z tym część inwestorów, w szczególności tych o krótkim horyzoncie inwestycyjnym, postanowiła sprzedać polskie obligacje, powodując spadek ich cen. Po stronie podażowej dominowali głównie inwestorzy krajowi.

Dzisiaj poznamy decyzję RPP dotyczącą parametrów polityki pieniężnej. Najprawdopodobniej stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. W dalszej perspektywie jednak należy oczekiwać kolejnych redukcji. Nawet w przypadku lepszych od oczekiwań danych o produkcji w najbliższych kwartałach rzeczywiste tempo wzrostu gospodarczego wciąż będzie mniejsze od potencjalnego, co będzie skutkowało niską presją inflacyjną ze strony popytu krajowego. Dodatkowo postępujący proces nominalnej konwergencji wymusi konieczność dostosowania polskich stóp procentowych do stóp w strefie euro.