PAP: Spółka należąca do niemieckiego koncernu BGH & Rotus Edelstahl za 27 mln zł kupiła walcownię upadłej prawie trzy lata temu Huty Baildon w Katowicach. W czwartek syndyk i przedstawiciele inwestora podpisali notarialny akt zakupu walcowni - podało biuro syndyka.
Działające w hucie związki zawodowe liczą, że dzięki pozyskaniu inwestora walcownia ruszy w połowie roku i da pracę około stu pracownikom. Niewykluczone, że drugie tyle będzie pracować w spółkach działających na rzecz walcowni.
Otwarcie ofert w trzecim już przetargu na zakup walcowni (dwa poprzednie zakończyły się fiaskiem) nastąpiło w połowie stycznia. Jedyną ofertę złożyła spółka BGH & Rotus Edelstahl Polen z Chorzowa, należąca do niemieckiego koncernu. Ponieważ zaproponowała cenę o jedną trzecią niższą od szacowanej na 40,5 mln zł wartości walcowni, decyzję o sprzedaży pozostawiono radzie wierzycieli. Ta na początku lutego zgodziła się na transakcję.
BGH Edelstahl specjalizuje się w produkcji stali jakościowych, m.in. służących do wytwarzania narzędzi chirurgicznych i zaworów samochodowych. Do odbiorców wyrobów firmy należą największe światowe koncerny, a udział w niemieckim rynku wyrobów hutniczych wynosi ok. 10 proc.
W Niemczech do BGH Edelstahl należą cztery zakłady: w Siegen (centrala firmy), Freital, Lugau i Lippendorfie. BGH & Rotus Edelstahl Polen jest spółką handlową z polsko-niemieckim kapitałem. Niemieckim udziałowcem jest BGH Edelstahl. Spółka zajmuje się importem i sprzedażą wyrobów hutniczych w Polsce.
Wybudowana przez austriacki koncern Voest Alpine wieloliniowa walcownia Huty Baildon, oddana do użytku jesienią 1998 roku, uchodziła wówczas za jedną z najnowocześniejszych w
Europie. Kosztowała ok. 220 mln zł, a więc ponad pięciokrotnie więcej niż obecna wycena oraz ponad ośmiokrotnie więcej niż zapłacił inwestor.
Kosztowna inwestycja i związany z nią kredyt był jednym z głównych powodów ogłoszenia upadłości zadłużonej na ponad 500 mln zł Huty Baildon w połowie maja 2001 roku. Byłemu prezesowi huty Jackowi J. prokuratura postawiła zarzut niegospodarności na 261 mln zł z tytułu nietrafionych inwestycji, głównie budowy walcowni.