Myszków. Do połowy tego roku może potrwać wycena majątku upadłej Fabryki Papieru (FP) w Myszkowie. Według Tomasza Małyski, syndyka masy upadłościowej spółki, biegli potrzebują na to jeszcze 90 dni.
— Dopiero w połowie roku można się spodziewać ogłoszenia przetargu na majątek spółki — twierdzi Tomasz Małyska.
Upadłość firmy została ogłoszona 22 stycznia przez Sąd Rejonowy w Częstochowie. Długi spółki wyceniono na 49 mln zł.
FP była spółką akcyjną. 80 proc. jej akcji należało do Eugeniusza Spera. 20 proc. miał Skarb Państwa. Zatrudnia 330 osób.