Przejęcie Miya Cosmetics stworzonej przez Kanani Europe rozszerzy asortyment Grupy Bielenda i wzmocni pozycję firmy w Polsce – twierdzi nowy właściciel marki obecnej na rynku od 2016 r. Produkty Miya będą sprzedawane za pośrednictwem wybranych kanałach dystrybucji Bielendy (w kraju i za granicą). Transakcja zostanie sfinalizowana po uzyskaniu zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Naszym wspólnym celem i ambicją jest umocnienie pozycji na rynku wewnętrznym oraz odważne konkurowanie na rynkach globalnych. Aby sprostać wyzwaniom, które się z tym wiążą, musimy stawiać na nieustanny wzrost i budowanie przewagi, którą zapewnia innowacyjność oraz różnorodność produktów, nowoczesne zaplecza laboratoryjne czy zdolności produkcyjne i logistyczne. Wszystko to jest możliwe, właśnie dzięki takim inwestycjom, jak akwizycja Miya Cosmetics. Cieszymy się, że do struktur Grupy Bielenda dołączy doświadczony zespół Kanani Europe z potwierdzonymi rynkowo kompetencjami oraz grono sprawdzonych partnerów biznesowych” – wyjaśnia Marek Bielenda, prezes firmy Bielenda Kosmetyki Naturalne, cytowany w komunikacie.
Właścicielem spółki Kanani Europe od 2021 r. jest rodzinna firma inwestycyjna TDJ
- Dzięki zaangażowaniu zespołu Kanani Europe oraz wewnętrznych ekspertów TDJ Business Excellence, odnieśliśmy sukces w organicznym rozwoju biznesu, poszerzając ofertę i rozwijając sprzedaż w nowych dla marki kategoriach. Portfolio produktów Miya zwiększyło się dwukrotnie w porównaniu do 2021 r., a przychody spółki w ciągu 2 lat wzrosły o 70 proc. i mają potencjał do dalszego wzrostu. Częścią struktury transakcji jest reinwestycja TDJ w Grupę Bielenda – cieszymy się bardzo na dalszą współpracę z tak doświadczonymi partnerami jak Bielenda oraz Innova Capital – dodał Jacek Leonkiewicz, prezes TDJ.