Bayer ma uregulować zobowiązania licencyjne wobec polskiej firmy do końca lipca tego roku.
Deloitte zaudytował wyniki finansowe producenta insuliny za 2010 r. Wynika z nich, że spółka z grupy Ryszarda Krauzego zarobiła na czysto 110,7 mln zł. To mniej, niż deklarowała w pierwszym kwartale tego roku. Wówczas Bioton podał, że zarobił 117,2 mln zł. Tak czy owak — prognoza została wykonana, bo farmaceutyczna firma zakładała, że uzyska na czysto 94 mln zł.
W marcu analityków intrygowała sprawa płatności licencyjnej Bayera dla Biotonu, wartej 123 mln zł. Chodzi o sprzedaż insuliny polskiej firmy w Chinach. Specjaliści głowili się, czy spółka tylko zaksięgowała przychód, czy już faktycznie otrzymała pieniądze. Wraz z opublikowaniem zaudytowanych wyników za ubiegły rok Bioton poinformował, że nie uzyskał do Bayera "całości płatności z tytułu należnej opłaty licencyjnej". Powód? Pojawiły się — jak to ujmuje spółka w komunikacie — nowe okoliczności. Bioton i Bayer prowadzą rozmowy, dotyczące dwóch kwestii:
uregulowania zmian porejestracyjnych dla produktów SciLin. Są one związane ze zmianami treści ulotek dla pacjenta i — jak tłumaczy spółka — wynikają z błędów redakcyjnych oraz aktualizacji treści w związku ze zmianami regulacyjnymi na rynku chińskim.
uzgodnienia przez strony sposobu utylizacji fabryki w Chinach należącej do HSBBC, spółki zależnej od Biotonu.
Polska firma zapewnia, że strony ustaliły sposób rozwiązania obu kwestii oraz harmonogram działań. Z treści komunikatu wynika, że Bioton spodziewa się jeszcze dwóch płatności licencyjnych — pierwszej w najbliższych tygodniach oraz drugiej — do końca lipca 2011 r.