Notowania bitcoin w poniedziałkowy poranek dotarły do pułapu około 68,3 tys. USD, osiągając najwyższy poziom od połowy czerwca. Wybicie na najpopularniejszej cyfrowej walucie wywołane zostało zakończeniem kampanii wyborczej przez urzędującego gospodarza Białego Domu. Joe Biden pod naciskiem wielu polityków, biznesmenów, doradców i mediów w końcu zdecydował się na rezygnację z ubiegania się o reelekcję, przekazując swoje poparcie wiceprezydent Kamali Harris. Ruch ten został oceniony jako pozytywny dla byłego prezydenta Donalda Trumpa, który ostatnio osiągnął znaczącą przewagę nad rywalem i dla wielu uczestników rynku jest zdecydowanym liderem listopadowych wyborów.
Trump uważany jest przy tym od lat za zwolennika rozwoju kryptowalut. Jeszcze w tym tygodniu, w sobotę 27 lipca ma wygłosić przemówienie na dużej konferencji poświęconej bitcoinowi w Nashville.
Wsparciem dla bitcoin stały się też dane wskazujące, że amerykańskie fundusze giełdowe bitcoina na rynku spot łącznie zanotowały ponad 17 mld USD netto napływu kapitałów w lipcu, ustanawiając nowy rekord. Głównymi beneficjentami są IBIT BlackRock i FBTC Fidelity, odnotowując napływ netto wynoszący odpowiednio około 19 i 10 mld USD.
Według ekspertów, obecnie nie można wykluczyć kolejnego wzrostu na bitcoinie i przebicia pułapu 70 tys. USD.
$68K! We’re so back!#Bitcoin 🚀🚀🚀 pic.twitter.com/wtSLYq5foo
— Swan (@Swan) July 21, 2024