Przedsiębiorcy nigdy nie mogą narzekać na nadmiar kapitału na rozwój. Średnie, małe i mikrofirmy muszą mierzyć się ze wzrostem kosztów energii czy pracy, problemami wywoływanymi przez zatory płatnicze czy wyzwaniami, związanymi z pozyskiwaniem finansowania z banków.
To wszystko sprawia, że wśród przedsiębiorców rośnie apetyt na finansowanie pozabankowe. Firma doradcza Accenture szacuje, że na poziomie globalnym rynek pozabankowych pożyczek dla firm będzie rósł bardzo szybko i w najbliższych latach powinien osiągnąć przekraczający 40 proc. udział w całym rynku finansowania mikroprzedsiębiorców.
W Polsce powinno być podobnie. Wysoki popyt sprawia, że szacowany potencjał krajowego rynku takich pożyczek to w krótkim terminie 9-10 mld zł. Taka skala sprawia, że Polską zainteresowali się znaczący międzynarodowi gracze.
Amerykańskie finansowanie
BizLend.pl to nowy podmiot na rynku finansowania przedsiębiorców, będący częścią międzynarodowej Grupy BizLend z siedzibą główną w Stanach Zjednoczonych. Działalność grupy, funkcjonującej od ponad 12 lat, koncentruje się na finansowaniu mikroprzedsiębiorców na czterech kontynentach, m.in. w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Australii czy RPA. Do tej pory grupa wsparła przedsiębiorców niebagatelną kwotą ponad 500 milionów dolarów (przeszło 2 mld zł).
W 2023 r. podjęto decyzję o wejściu do Polski. To pierwszy rynek firmy w Unii Europejskiej, ale w planach jest już ekspansja w kolejnych krajach wspólnoty.
- Jednym z atutów pożyczek dla firm, zwłaszcza tych udzielanych przez instytucje pozabankowe, jest minimum formalności. Przedsiębiorcy mają wystarczająco dużo na głowie, by przejmować się jeszcze wypełnianiem stosów dodatkowych dokumentów. Możliwość złożenia wniosku przez internet czy elastyczność spłat często jest dużym ułatwieniem dla małych przedsiębiorstw. Dużą zaletą firm takich jak BizLend.pl jest też szybka wypłata pieniędzy - od momentu złożenia wniosku aż do wypłaty pieniędzy nie mijają więcej niż 24 godziny – mówi dyrektor operacyjny firmy Paweł Weber.
Szybkie decyzje
Pożyczki dla firm to rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy chcą utrzymać płynność finansową lub potrzebują zainwestować w rozwój firmy. Mikroprzedsiębiorcy to także firmy o krótkiej historii działania, a nawet startupy, które nie mają po co iść do banku, aby aplikować o kredyt, bo go po prostu nie dostaną.
Bywa również, że zapracowany przedsiębiorca pod presją swojego kontrahenta sam otrzymuje pieniądze znacznie później, a podatki czy wynagrodzenia zespołu zapłacić trzeba tu i teraz. Zdarza się także, że realizując zamówienie lub kontrakt można zakupić towar za gotówkę ze znacznym rabatem sięgającym często od 3-5%, wtedy trzeba się spieszyć i załatwić sprawę natychmiast, zamiast płacić za zakupy znacznie drożej w kredycie kupieckim.
Odpowiedzią BizLend.pl na te wyzwania jest błyskawiczny proces decyzyjny. Wnioski o finansowanie można składać w 100% online. Nie potrzeba żadnych zabezpieczeń i dodatkowych dokumentów - wystarczą obroty na rachunku firmowym. Złożenie wniosku zajmuje ok. 10 minut, a decyzję dostaniemy tego samego dnia.
- Jeśli chodzi o spłatę pożyczki, ciekawym i nowym rozwiązaniem jest wariant z ratami tygodniowymi, który daje większą elastyczność i umożliwia obniżenie kosztu pożyczki. Dodatkowo wybierając opcję z poleceniem zapłaty, możemy liczyć na jeszcze niższe koszty całkowite. Do wyboru mamy 3, 6, 9 lub 12 równych rat do spłaty – tłumaczy dyrektor operacyjny spółki Paweł Weber.
Przejrzyste zasady
Wzrost udzielania pożyczek dla mikroprzedsiębiorstw wiąże się m.in. z zaspokojeniem oczekiwań klientów. A czego oczekują sami przedsiębiorcy? Spośród 2,4 mln przedsiębiorców i MŚP aż 25% jest zainteresowanych finansowaniem tu i teraz - bez zbędnych, skomplikowanych wymagań dokumentacyjnych i długiego okresu oczekiwania na decyzję.
W bankach mikroprzedsiębiorca przeważnie musi zebrać komplet najświeższych dokumentów m.in bilans, rachunek wyników, KPIR, zaświadczenia ZUS i US, a na koniec podpisać całą dokumentację w wersji papierowej. Często oczekiwane są też twarde zabezpieczenia, jak hipoteki czy zastawy na zapasach, maszynach i urządzeniach oraz niejednokrotnie poręczeniach osób prywatnych. To zabiera czas, mierzony często w tygodniach, i generuje dodatkowe koszty związane z wyceną i ustanowieniem zabezpieczeń.
W przypadku BizLend.pl jest inaczej. Klienci cenią sobie niezmienne koszty spłaty, dzięki którym lepiej mogą zaplanować budżet firmy
- Nasza pożyczka nie opiera się o Wibor. Co więcej, nie ma części odsetkowej, więc klient spłaca stałe raty, które się nie zmienią w trakcie spłat – mówi Paweł Weber, dyrektor operacyjny BizLend.pl.
Konstrukcja produktu, oferowanego przez BizLend.pl, jest bardzo prosta i przejrzysta. Jedyny koszt to prowizja za finansowanie. Jest ona ustalana po analizie ryzyka, więc jeszcze przed podpisaniem umowy wiemy, jaki będzie całkowity koszt finansowania.