Potężne inwestycje są konieczne, aby Niemcy stały się bardziej konkurencyjne i zwiększyły potencjał wzrostu, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DGB i BDI. Wśród mankamentów wskazywane są słabość usług cyfrowych, słabe pokrycie kraju telefonią komórkową, a także zbyt duża biurokracja przy budowie dróg i instalacji energii wiatrowej.
Michael Huether, dyrektor instytutu IW z Kolonii, jednego z dwóch think tanków, które opracowały raport podkreśla, że po latach naprawy finansów publicznych nadszedł czas, aby znów na pierwsze miejsce wysunięto inwestycje, co pomogłoby wzrostowi i spełniło oczekiwania dotyczące odpowiedzialności Niemiec w Europie.