- To nie jest to, co ja bym robił. Myślę, że to bardzo mocna rzecz, jak lanie benzyny do ognia – powiedział Blankfein w wywiadzie telewizyjnym.

Rosną obawy, że „przegrzanie” amerykańskiej gospodarki może skłonić Fed do bardziej zdecydowanego zacieśniania stóp procentowych, co mogłoby zahamować wzrost.
Administracja Donalda Trumpa dąży do zwiększenia tempa wzrostu gospodarczego licząc, że większe wynagrodzenia Amerykanów przełożą się na wzrost podatków wpływających do budżetu.
- Myślę, że to jest ryzykowne. Prawdopodobnie ja bym tego nie robił. Czy myślę, że to szaleństwo? Nie. Błąd? Cóż, zobaczymy – powiedział Blankfein.