Jeden z najbardziej nieprawdopodobnych aliansów biznesowych na rynku. Blik, marka handlowa Polskiego Systemu Płatności (PSP) zawiązanego przez banki w kontrze do firm kartowych, takich jak Mastercard i Visa, wchodzi z jednym z adwersarzy w strategiczny alians. Blik i Matercard będą działać razem, co dla rynku płatności elektronicznych stanowi nie tyle przełom, co rewolucję. Dzisiaj Blikiem można wypłacać gotówkę z bankomatu i płacić w internecie. Obydwie funkcje są bardzo przyjazne, wygodne i szybko zostały docenione przez użytkowników. Blik ma jedną ułomność: słabo nadaje się do płatności w sklepach stacjonarnych. Żeby opłacić rachunek, trzeba wpisać na terminalu kod wygenerowany w aplikacji. Jeszcze dwa lata temu byłoby to absolutnie innowacyjne rozwiązanie, ale dzisiaj, kiedy można płacić Google Pay i Apple Pay, metoda trąci myszką.
Blik międzynarodowy
Sojusz z Mastercadem otwiera Blikowi dostęp do wszystkich terminali akceptujących płatności NFC. Mastercard udostępni partnerowi swoje rozwiązanie z zakresu płatności zbliżeniowych nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Rzecz trudna do przecenienia dla wszystkich, którzy nie mogą lub nie chcą płacić metodą Google i Apple.

Mastercard udostępni również Blikowi dostęp do płatności w zagranicznych sklepach internetowych.
Co uzyskuje w zamian? Szczegóły rozliczeń nie są znane. Prawdopodobnie Mastercard jako uczestnik sojuszu PSP będzie partycypował w profitach jak wszyscy pozostali uczestnicy konsorcjum.
Nie wygrasz, przyłącz się
Zyskuje też coś, co jest nie do przecenienia. Trzeba pamiętać, że Blik powstał w opozycji do systemów kartowych, była mowa o powołaniu na bazę PSP polskiego systemu kartowego. Zimą dwa lata temu niektórym w polskim rządzie marzyło się, żeby pozbyć się firm kartowych z płatności krajowych. Czy był to plan, czy sposób wywierania nacisków - nie wiadomo. Niemniej Blik często wykorzystywany był w roli straszaka dla Visy i Mastercarda.
Przyłączenie się do sojuszu zamienia układ konfrontacyjny na rynku płatniczym na partnerstwo.
Umowa jest potwierdzeniem wysokich zdolności koncyliacyjnych i negocjacyjnych Bartosza Ciołkowskiego, szefa Mastercarda w Polsce oraz otwartości i trzeźwego osądu sytuacji Dariusza Mazurkiewicza, prezesa Blika i całej rady nadzorczej PSP.