Bloomberg: Niewypłacalność Ukrainy zmieni ją w upadłe państwo

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2015-04-03 19:10

Brak porozumienia rządu w Kijowie z obligatariuszami oznaczałby poważne kłopoty nie tylko dla Ukrainy, ale i fatalny scenariusz dla całej Europy, uważa Marc Champion, komentator agencji Bloomberg.

Prawdopodobieństwo niekontrolowanej niewypłacalności Ukrainy sięga 30 proc., po tym jak notowania papierów spadły do zaledwie 40 proc. wartości do wykupu, wynika z ankiety Bloomberg wśród analityków. Choć minister finansów Natalie Jaresko przekonuje inwestorów, że jedynie w przypadku redukcji zadłużenia mają szansę odzyskać część włożonego kapitału, to jednak porozumienie wcale nie jest przesądzone.

Prywatni pożyczkodawcy mogą wstrzymać się z decyzjami, licząc na to, że z pomocą Ukrainie pospieszą zachodnie rządy. Większym zagrożeniem jest jednak to, że jak przyznaje  sama Natalie Jaresko, rosyjski prezydent Władimir Putin może chcieć przekształcić Ukrainę w upadłe państwo. Ryzyko zbojkotowania negocjacji przez będącą drugim co do wielkości wierzycielem Ukrainy Rosję oraz wznowienia ofensywy przez wspieranych przez Moskwę separatystów to największe zagrożenie dla sukcesu negocjacji.

„Mimo chwilowego spokoju, Ukraina znajduje się w bardzo delikatnej sytuacji. Zagrożeń jest wiele, zwłaszcza gdyby do porozumienia z wierzycielami nie doszło przed majem. Wtedy Międzynarodowy Fundusz Walutowy mógłby wycofać program pomocowy, a to oznaczałoby niekontrolowaną niewypłacalność Ukrainy” - ocenił Marc Champion w komentarzu redakcyjnym.

Według niego taka sytuacja niosłaby za sobą ogromne zagrożenia natury politycznej. Niewypłacalność i ponowny wybuch walk na wschodzie kraju mógłby doprowadzić do rozpadu koalicji rządowej, która w tym momencie popiera reformy, forsowane przez MFW. Tymczasem system bankowy jest słaby i przeżarty korupcją, co zwiększa jego podatność na szoki zewnętrzne. W razie gdyby standard życia dalej spadał, niewykluczona jest także kolejna rewolucja. Według Marca Championa niekontrolowana niewypłacalność Ukrainy oznaczałaby fatalny scenariusz dla całej Europy.

„Jeżeli Ukraina zostanie bez programu stabilizacyjnego, który utrzymuje ją na ścieżce reform, i bez funduszy, by się bronić przed Rosją i płacić pensje urzędnikom, istnieje realna groźba, że Putinowi uda się stworzyć w samym środku Europy upadłe państwo z 45 mln obywateli” – ostrzegł komentator.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None