BNP uniknęło w Niemczech procesu w sprawie o „gruby paluch”

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2019-02-28 12:40

Niemiecki są ogłosił, że nie rozpatrzy sprawy tradera, który domaga się od BNP Paribas wypłaty pieniędzy zarobionych dzięki błędnemu wpisowi w systemie transakcyjnym banku.

Sprawa dotyczyła wydarzeń z grudnia 2015 roku kiedy trader spostrzegł błąd w systemie transakcyjnym BNP. Wykorzystał go do złożenia zlecenia na derywaty za 326,4 tys. EUR. Gdyby nie wpisano pomyłkowo ceny wartość transakcji wynosiłaby 163 mln EUR. Bank zorientował się dopiero tydzień po dokonaniu transakcji. Trader twierdzi, że w związku z tak długą zwłoką BNP powinien mu zapłacić należne pieniądze. We wrześniu ubiegłego roku zmniejszył kwotę roszczenia do 6 mln EUR aby uniknąć ryzyka wynikającego z niemieckiego prawa, nakazującego pokryć koszty postępowania stronie, która je przegra. Słusznie, bo sąd we Frankfurcie uznał właśnie iż nie jest właściwym do rozpatrywania sprawy gdyż umowa między BNP a traderem nie obejmowała Niemiec. Przewidując taki wyrok, krótko przed końcem 2018 roku, trader złożył pozew we Francji, gdzie domaga się od BNP pełnej kwoty, czyli 152 mln EUR.