Branża pożyczkowa w obliczu zagrożeń

Partnerem publikacji jest Soonly Finance
opublikowano: 2022-09-07 16:00
zaktualizowano: 2022-09-07 16:39

Kształt przygotowywanej obecnie tzw. ustawy antylichwiarskiej będzie kluczowy dla całego rynku finansowego - mówi w rozmowie z „Pulsem Biznesu” Ewa Wernerowicz, prezes Soonly Finance, dawniej Vivus Finance.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kilka tygodni temu z prezesa Vivus Finance stała się pani jego właścicielką, a firma zmieniła nazwę na Soonly. Jak się Pani czuje w nowej roli?

Ewa Wernerowicz: Zawsze czułam się po trosze właścicielem firmy, którą zarządzam, nadal też traktuję ją jak menedżer. Ale trudno ukryć, że teraz perspektywa właściciela jest mi znacznie bliższa. Z jednej strony jestem zadowolona, mogąc wdrażać własne pomysły i strategie, których nie muszę z nikim konsultować. Z drugiej jednak strony odczuwam większy stres, szczególnie ze względu na tzw. ustawę antylichwiarską, która niedługo trafi pod obrady Sejmu, jak również z powodu wojny w Ukrainie i związanego z nią pogorszenia portfela kredytowego, którego można się spodziewać.

Zgodnie z zapisami umowy, na mocy której Vivus zmienił się w Soonly, w ciągu 3 lat będzie pani musiała zebrać 200 mln zysków, by spłacić firmę 4Finance. Jak pani sądzi, uda się?

Nie wiem, czy uda się zgromadzić te 200 mln zł – to bardzo ryzykowne założenie. Ale jestem przekonana, że jeśli będziemy mogli prowadzić biznes na aktualnych warunkach, spłacimy i udziały, i pożyczkę do 4Finance. W tym wypadku jestem optymistką. Natomiast za kilka dni dowiemy się, jaki jest proponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości kształt tzw. ustawy antylichwiarskiej i co będzie się dalej działo na rynku.

MAREK WISNIEWSKI

Pozytywnym aspektem obecnej sytuacji rynkowej jest to, że banki przykręciły nieco kurek, jeśli chodzi o kredyty, w związku z czym część ich klientów przechodzi do firm pożyczkowych

Ewa Wernerowicz
prezes Soonly Finance, dawniej Vivus Finance

Jak powinna wyglądać ustawa, żeby firmy pożyczkowe mogły dalej funkcjonować bez problemów?

Aktualna wersja ustawy i zawarta w niej zasada tzw. 10 + 10, czyli 10 proc. prowizji za udzielenie pożyczki i 10 proc. rocznie, jest zabójcza dla całego rynku finansowego udzielającego kredytów. To rygorystyczny limit również dla banków. Liczę na to, że ostatecznie limity będą się kształtować na zasadzie przynajmniej 15 + 15. I mam nadzieję, że ustawa będzie sprawiedliwa dla wszystkich segmentów rynku, nie tylko dla konkretnej grupy przedsiębiorstw.

Jak pozostałe obecne uwarunkowania rynkowe – inflacja, wojna na Wschodzie – wpływają na branżę pożyczkową? Widać jakieś pozytywy?

Jest pewien pozytywny aspekt obecnej sytuacji – banki przykręciły nieco kurek, jeśli chodzi o kredyty, w związku z czym część ich klientów przechodzi do firm pożyczkowych. Pokazują to dane liczbowe. Od początku roku sektor długoterminowych pożyczek wzrósł mniej więcej o 50 proc. Natomiast sektor pożyczek krótkoterminowych, do którego należy także Soonly Finance, wzrósł od początku roku o 14 proc., czyli rośnie trochę wolniej niż inflacja. Znaczny wzrost na rynku pożyczek długoterminowych pokazuje, jak bardzo potrzebny jest ten sektor, szczególnie w sytuacji kryzysowej. Gdyby nie było firm pożyczkowych, klienci nie mieliby się dokąd zwrócić o dodatkowe pieniądze.

Jak obecna sytuacja przekłada się na wyniki Soonly? Jakie macie prognozy finansowe na najbliższy czas?

Nasza sytuacja będzie stabilna, jeśli ustawa antylichwiarska nie wejdzie w życia. Obecnie widzimy lekkie pogorszenie ryzyka, ale wobec ewentualnych drastycznych skoków w dół będziemy mogli zaostrzyć politykę kredytową. Mamy też stabilne przychody, spodziewamy się więc, że sektor nie będzie znacznie rósł do końca roku. Duży znak zapytania stawiamy jednak nad zimą i cenami energii – nie wiemy, jak społeczeństwo będzie przygotowane do sezonu. Klientom nie pomaga też wysoka inflacja – muszą mieć przecież jakieś źródło gotówki, żeby mimo rosnących cen móc zaspokoić życiowe potrzeby.

Jakie są najbliższe plany rozwoju spółki?

Zamierzamy wprowadzić nowe rozwiązania. Kilka dni temu zaczęliśmy współpracę z mPayem na zasadzie white label. Dzięki temu mPay niektórym (jak na razie) klientom oferuje nasze pożyczki. Są to pożyczki na 60 dni, w atrakcyjnej cenie. Zamierzamy rozwijać te kanały dystrybucji – to duży skok technologiczny. Pracujemy też nad kolejnym produktem, który jest na razie w fazie testów, wdrożenie planujemy na przyszły rok.