Za pieniądze, które Unia Europejska zamierza przyznać na połączenie systemów energetycznych Litwy i Polski, Litwa chce budować most energetyczny ze Szwecją - oznajmił w środą premier Litwy Algirdas Brazauskas podczas spotkania z sejmową opozycyjną frakcją konserwatystów.
"Nie widzę realnej perspektywy połączenia systemów energetycznych Litwy i Polski. Ten projekt nie rusza z miejsca. Sądzę, że w tym przypadku całkiem realne jest proponowanie, by te pieniądze przeznaczyć na budową mostu energetycznego ze Szwecją" - powiedział premier Brazauskas.
Ostateczną decyzję w tej sprawie litewski rząd zamierza podjąć w czerwcu, gdy będzie znany budżet UE na lata 2007-2013. Na budowę polsko-litewskiego mostu energetycznego ma być przeznaczonych 260-300 mln euro.
Zdaniem litewskiego rządu, most energetyczny łączący Litwę z zachodem będzie szczególnie potrzebny po zamknięciu w 2009 roku elektrowni atomowej w Ignalinie, gdy wyniknie niebezpieczna zależność sektora energetycznego Litwy od Rosji.
Projekt mostu energetycznego między Litwą a Polską znalazł się już na priorytetowej liście projektów transeuropejskich. Jednakże, według Litwy, Polska nie wykazuje wystarczającego zainteresowania tym projektem.