Tym samym poszedł w ślady premiera Davida Camerona, który znalazłszy się w ogniu krytyki po wycieku afery „Panama Papers” zdecydował się na upublicznieni swojej deklaracji w miniony weekend.

Z dokumentu opublikowanego na stronach Ministerstwa Skarbu wynika, że Osborne w roku podatkowym 2014-15 kanclerz skarbu zarobił 198,74 tys. funtów, z czego 44,65 tys. pochodziło z dywidend. W tym okresie kanclerz zapłacił podatek w kwocie 72,21 tys. funtów.
Zarobki Osborne’a było tym samym niższe niż jego szefa, premiera Camerona, który zarobił 200,3 tys. funtów.
Część bogactwa Osoborne’a pochodzi ze spółki jego ojca, Osborne & Little Group, w której kanclerz posiadał 6833 udziałów.