BŚ: kryzysy można zminimalizować

Magda Kozmana
opublikowano: 2001-05-23 00:00

BŚ: kryzysy można zminimalizować

Kraje, w których sektor bankowy jest w dużej mierze własnością państwową, mają niższy wzrost gospodarczy od państw, które sprywatyzowały banki — wynika z raportu Banku Światowego.

Obawy o dominację zagranicznego kapitału w sektorze bankowym często są przesadzone. Bank Światowy w raporcie „Finansowanie wzrostu” uznaje system bankowy za jeden z najważniejszych czynników, decydujących o stabilnym rozwoju gospodarczym.

— Najważniejszy dla wzrostu gospodarczego jest dostęp do usług finansowych, a nie kwestia, kto je dostarczy — podkreśla Gerard Caprio, dyrektor departamentu polityki finansowej w Banku Światowym, były członek amerykańskiego banku centralnego Fed.

Autorzy raportu nie znaleźli dowodów na to, że zagraniczne banki ograniczają możliwość kredytowania małych i średnich przedsiębiorstw, często natomiast podnoszą jakość usług i bezpieczeństwo.

Polska jest wymieniana jako przykład udanej prywatyzacji banków.

— Zarówno dokładne regulacje i zabezpieczenia prawne, jak i podnoszenie wartości sprzedawanych banków, czyli przygotowanie pola do prywatyzacji, jest o wiele powszechniejszą praktyką niż ich szybkie zbywanie renomowanym instytucjom międzynarodowym — podkreślają autorzy raportu.

Ich zdaniem, udanym rozwiązaniem często praktykowanym w Polsce było nagradzanie dyrektorów prywatyzowanych banków opcjami na akcje. W ten sposób nie traciły one wysoko wykwalifikowanych fachowców, co przyczyniło się do sukcesu całego procesu. Niewielka własność państwowa (która obecnie kontroluje w Polsce nieco ponad 14 proc. kapitału zakładowego całego sektora bankowego) nie stanowi problemu — pod warunkiem przestrzegania tych samych reguł przez wszystkie banki.

— Kryzysy finansowe są coraz częstsze, a ich ogólne koszty są coraz większe — zauważają autorzy raportu.

Kraje o niestabilnym systemie finansowym charakteryzują się wysoką ingerencją państwa. Jednym z czynników, które pokazują interwencjonizm państwowy, jest wysokość gwarantowanych przez rząd depozytów bankowych. Polska znalazła się w grupie państw o najmniejszych gwarancjach państwowych w stosunku do PKB przypadającego na głowę mieszkańca.

— Wysokie realne stopy procentowe świadczą często o strukturalnych problemach i oznaczają większe ryzyko kryzysu — zauważają także ekonomiści BŚ.

Kryzysy finansowe, takie jak ostatnio turecki, indonezyjski czy czeski, z pewnością będą się powtarzały. BŚ radzi krajom, by przede wszystkim otworzyły system finansowy na konkurencję.