Bank Światowy obliczył, że pandemia wywołana groźnym dla ludzi wirusem ptasiej grypy kosztowałaby rozwinięte kraje 550 mld dolarów. W ogłoszonym w poniedziałek raporcie Bank Światowy ostrzegł, że dla całego świata koszty byłyby jeszcze większe.
Według wcześniejszych analiz, pandemia mogłaby zabić 100-200 tys. ludzi w samych Stanach Zjednoczonych, co spowodowałoby ekonomiczne straty sięgające 100-200 mld dolarów.
"Jeśli przełożyć te obliczenia z USA na wszystkie kraje o wysokich dochodach, to wartość szkód wyniosłaby 550 mld dolarów. Dla całego świata straty byłyby, oczywiście, wyższe z powodu szkód w krajach rozwijających się" - głosi raport.
Według jednego z czołowych ekonomistów Banku Światowego Milana Brahmbhatta, produkt krajowy brutto w skali globalnej mógłby spaść o 2 procent lub więcej. Ekonomista twierdzi, że większość strat, które w całym świecie w ciągu roku mogłyby sięgnąć około 800 mld dolarów, spowodowana byłaby przez "panikę i zakłócenia".
Brahmbhatt swoje wnioski opierał o dane z wybuchu epidemii SARS (syndromu ostrej niewydolności oddechowej) - w 2003 roku w większości efekt ekonomiczny wywołali ludzie próbujący uniknąć zarażenia chorobą.