Budżet Francji na 2026 r. będzie poważnym wyzwaniem

Tadeusz Stasiuk. CNBC
opublikowano: 2025-02-18 14:42

Po tym jaką burzę wywołało przyjęcie budżetu Francji na ten rok, przyszłoroczny jawi się jeszcze większym wyzwaniem, twierdzi tamtejszy minister gospodarki. Problemem są przede wszystkim planowane cięcia wydatków przy relatywnie niskim wzroście gospodarczym co nie spotyka się z akceptacją większości społeczeństwa. Kontrowersje budzi też reforma emerytalna.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Eric Lombard, francuski minister gospodarki w wywiadzie dla CNBC stwierdził, że opracowanie budżetu na rok 2026 dla drugiej co do wielkości gospodarki strefy euro okaże się „trudnym” zadaniem. Szczególnie mając w pamięci, że przyjęcie tegorocznego wiązało się z ryzykiem obalenia rządu.

Oficjel podkreślił, że Francja wytyczyła sobie ścieżkę redukcji deficytu publicznego, dążąc do osiągnięcia 5,4 proc. krajowego PKB w 2025 r. i spadku poniżej 3 proc. w 2029 r.

To cel bardzo ambitny, wiążący się m.in. z ogromną redukcją wydatków państwa. Chcemy utrzymywać deficyt poniżej 5,4 proc., a prawdopodobnie nawet poniżej 5 proc. – powiedział Lombard akcentując, że ostateczny cel nie został jeszcze przyjęty.

Urzędnik wskazał, że konieczna jest pełna współpraca ze wszystkimi partiami politycznymi, związkami zawodowymi, pracodawcami by osiągnąć konieczny konsensus w kwestii najważniejszych polityk, które są kluczowe dla kraju.

Konieczne zapewne będą daleko posunięte korekty, które pozwolą nam wydawać mniej niż w poprzednich latach – wyjaśnił Lombard.

Po tym jak francuska gospodarka skurczyła się w ostatnim kwartale 2024 r. o 0,1 proc. Bank Francji spodziewa się skromnego wzrostu PKB o 0,1-0,2 proc. w pierwszym kwartale 2025 r. Szczególnie liczy na ożywienie w usługach i sektorze energetycznym.

Całoroczna prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego na 2025 r. zakłada rozwój rzędu 0,8 proc.

Lombard zaznaczył, że najpoważniejszym wyzwaniem będzie budząca ogromne kontrowersje reforma emerytalna prezydenta Francji Emmanuela Macrona z 2023 r., która ma na celu stopniowe podniesienie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat w celu utrzymania wypłacalności systemu.