Bumar przegrał przetarg na dostawę wyposażenia dla irackiej armii

opublikowano: 2004-01-30 20:12

Bumar przegrał przetarg na dostawę wyposażenia dla armii Iraku, poinformowała w piątek wieczorem radiowa Trójka powołując się na informacje uzyskane przez Polskie Radio w Waszyngtonie. Potwierdziła to wkrótce Polskiej Agencji Prasowej rzeczniczka spółki. Kontrakt zdobyła firma amerykańska.

Wiadomość o porażce Bumaru potwierdziła PAP rzeczniczka spółki Roma Sarzyńska.

- Nieoficjalnie wiemy, że przegraliśmy przetarg - powiedziała.

Wartość kontraktu szacowano na ok. 600 mln USD. Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie powiedział w 'Trójce', że przetarg wygrała firma amerykańska. Jej oferta była o 200 mln USD niższa od oferty Bumaru, której wysokość miała sięgnąć ok. 550 mln USD. Jak powiedział Wałkuskiemu przedstawiciel polskiej misji, która zajmuje się w USA sprawą kontraktów w Iraku, Bumar 'był zbyt zachłanny'. Proponowana przez niego cena, mimo niższych kosztów pracy w Polsce, okazała się zbyt wysoka i przez to niekonkurencyjna.

Grupa Bumar, skupiająca krajowe firmy o profilu zbrojeniowo-cywilnym, oferowała dostawę 45 asortymentów uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla 27 batalionów irackiej armii.

Wiadomość o porażce Bumaru to duże rozczarowanie. Jeszcze w środę wiceminister spraw zagranicznych Sergiusz Najar, który przewodniczył polskiej misji polityczno-biznesowej, która pojechała do Iraku, optymistycznie wypowiadał się na temat szans polskiej spółki.

- Jeśli do 28 stycznia nie ma decyzji [w sprawie rozstrzygnięcia przetargu - red.], to jest to dobra wiadomość – mówił Najar, przypominając o aktywnym lobbingu, który prowadziły polskie władze, z prezydentem i premierem na czele.

Wśród rozmówców polskiej delegacji w Iraku byli m.in. główny administrator Paul Bremer, kontradmirał David Nash, który kieruje przetargami, oraz iraccy ministrowie.

MD, PR III, PAP