Najwięcej zasobnych w sprzęt AGD i RTV gospodarstw domowych znajduje się na Węgrzech - stwierdza udostępniony w poniedziałek sondaż CBOS "Wyposażenie gospodarstw domowych Polsce, Gruzji, na Węgrzech i Ukrainie".
Według raportu, w ankietowanych gospodarstwach domowych najczęściej spotykanym urządzeniem elektronicznym był odbiornik TV kolorowej. Posiadało go 98 proc. ankietowanych gospodarstw domowych na Węgrzech, 97 proc. w Polsce, 84 proc. na Ukrainie i tylko 69 proc. w Gruzji.
Podobne rozpiętości widoczne są w przypadku lodówek, zamrażarek i pralek automatycznych. Lodówki i zamrażarki posiada 86 proc. gospodarstw na Węgrzech, 84 proc. w Polsce, 45 proc. na Ukrainie i 35 proc. w Gruzji. W przypadku pralek automatycznych ma je 79 proc. gospodarstw domowych na Węgrzech, 76 proc. w Polsce, 60 proc. na Ukrainie i 37 proc. w Gruzji.
Telefonów stacjonarnych jest najwięcej w Polsce - 75 proc. Na Węgrzech ma je 62 proc. gospodarstw, na Ukrainie - 35 proc., zaś w Gruzji - 29 proc. Bardziej rozpowszechnione są telefony komórkowe - ma je 80 proc. gospodarstw domowych na Węgrzech, 71 proc. w Polsce, 44 proc. w Gruzji i 35 proc. na Ukrainie.
Samochód posiada 57 proc. gospodarstw domowych w Polsce, 52 proc. na Węgrzech, 25 proc. w Gruzji i 21 proc. na Ukrainie. Podobnie dzieje się komputerami, które są w 47 proc. polskich domów, 42 proc. węgierskich, 11 proc. ukraińskich i 5 proc. gruzińskich.
Największe rozbieżności występują w przypadku kuchenek mikrofalowych i indywidualnej TV satelitarnej. Na Węgrzech 82 proc. gospodarstw domowych ma kuchenki mikrofalowe, 57 proc. odbiorniki TV satelitarnej. W Polsce jest to odpowiednio tylko 35 proc. i 30 proc. W Gruzji 5 proc. gospodarstw ma i odbiorniki TV satelitarnej i kuchenki mikrofalowe, zaś na Ukrainie kuchenki mikrofalowe posiada 8 proc. gospodarstw domowych, zaś indywidualne odbiorniki TV satelitarnej - 2 proc.
Według CBOS, gospodarstwa domowe na Węgrzech i w Polsce są wyposażone w różne dobra w podobnym stopniu. Ukraina i Gruzja, wywodzące się z dawnych republik radzieckich, mają gospodarstwa domowe wyraźnie gorzej zaopatrzone. Dystans, jaki dzieli je od węgierskich i polskich, jest znaczny.