W bieżącym tygodniu na rynku miedzi przeważali optymiści. Notowania tego metalu w Stanach Zjednoczonych zwyżkowały z okolic 3,60 USD za funt na początku tygodnia do obecnego rejonu 3,80 USD za funt. Tym samym, cena miedzi jest na dobrej drodze, aby zakończyć bieżący tydzień na plusie.
W ostatnich dniach faktycznie wzrostom notowań miedzi sprzyjało kilka istotnych czynników. Po pierwsze, w Chinach miało miejsce luzowanie niektórych restrykcji pandemicznych i oczekiwane jest dalsze, coraz łagodniejsze podejście władz Chin do walki z Covd-19. Chiny generują największy popyt na miedź na świecie, więc sytuacja w tym kraju ma niebagatelne znaczenie dla notowań tego metalu.
Po drugie, środowe zapowiedzi szefa Fed, Jerome Powella, dotyczące łagodniejszego podejścia do polityki monetarnej w USA, wywołały pozytywne nastroje także wokół sytuacji w USA i tamtejszego popytu na surowce. Mniej jastrzębie podejście Fed oznacza szansę na łagodniejsze przejście gospodarki USA przez recesję – a to sprzyja większemu popytowi na miedź.
W szerszej perspektywie sytuacja na rynku miedzi faktycznie wygląda obiecująco. Inwestorzy zdyskontowali już kryzys w globalnej gospodarce, co było odzwierciedlone poprzez zniżki cen miedzi w pierwszej połowie bieżącego roku. Tymczasem w ostatnich miesiącach notowania miedzi pokazywały coraz większą siłę, w czym pomagały m.in. niskie zapasy miedzi i obawy o jej dostateczną produkcję w przyszłości. Te drugie mogą być siłą napędową do zwyżek cen miedzi w najbliższych latach.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne