Z najnowszego raportu portalu nieruchomości Rightmove wynika, że ceny ofertowe domów i mieszkań wystawianych na sprzedaż w okresie od 8 do 12 lipca 2025 roku w Wielkiej Brytanii spadły średnio o 1,2 proc. w porównaniu z czerwcem. To największy spadek cen w tym okresie roku od momentu rozpoczęcia zbierania danych przez serwis, to jest od 2001 roku.
W ujęciu rocznym ceny ofertowe były wyższe zaledwie o 0,1 proc., co potwierdza hamowanie wzrostu cen na brytyjskim rynku mieszkaniowym.
Sprzedający pod presją
Zdaniem Rightmove, główną przyczyną spadku cen jest największa od dekady liczba dostępnych na rynku domów. Sprzedający zmuszeni są do ustalania bardziej konkurencyjnych cen, aby przyciągnąć zainteresowanie potencjalnych nabywców.
Choć wolumen sprzedaży utrzymuje się około 5 proc. powyżej poziomu z 2024 roku, to Rightmove zdecydowała się obniżyć prognozę wzrostu cen na cały 2025 rok z 4 proc. do 2 proc., wskazując na rosnącą konkurencję między sprzedawcami. Według projekcji w 2025 roku dojdzie do 1,15 miliona transakcji sprzedaży nieruchomości.
Liderzy zmian
Największy spadek cen ofertowych odnotowano w centralnym Londynie — aż o 2,1 proc. miesiąc do miesiąca. To efekt mniejszego popytu i wysokiej podaży w jednej z najdroższych lokalizacji w kraju. Z kolei na północnym wschodzie Anglii ceny wzrosły o 1,2 proc., co pokazuje rosnące zainteresowanie tańszymi regionami.
Dodatkowo, dane Nationwide Building Society, drugiego co do wielkości kredytodawcy hipotecznego w Wielkiej Brytanii, wskazują, że ich indeks cen domów spadł w czerwcu o 0,8 proc. po uwzględnieniu sezonowości — najwięcej od listopada 2022 roku.
Typowe oprocentowanie kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu na dwa lata spadło do 4,53 proc. z 5,34 proc. w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jednocześnie średnie płace wzrosły o 5,0 proc. w skali roku do maja.