
Notowania ropy Brent podczas czwartkowej sesji zwyżkują o 3 centy, o 0,04 proc., docierając do poziomu 77,72 USD za baryłkę. Ceny ropy West Texas Intermediate zaliczają z kolei aprecjację o 1 cent, o 0,01 proc., dochodząc do pułapu 74,31 USD.
Ceny ropy spadły w środę o prawie 4 proc., ponieważ obawy związane z pogorszeniem koniunktury w USA przyćmiły większy niż oczekiwano spadek zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych.
Jak poinformowała agencja Reuters, Rosja zwiększyła eksport produktów rafinowanych pomimo unijnego embarga i ograniczenia cen ropy naftowej.
Niektórzy eksperci zajmujący się rynkiem ropy postrzegają słabe marże rafineryjne jako główną przyczynę spadku cen ropy. Zdaniem tych analityków obniżające się marże zysku rafinerii mogą doprowadzić do ograniczenia nakładów i dalszej deprecjacji popytu na ropę.