Ceny ropy na rozdrożu: konflikty na Bliskim Wschodzie a obawy o popyt

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-02-19 17:23

W poniedziałek cena ropy Brent wykazuje niewielkie zmiany, pozostając w okolicach 83 USD za baryłkę. Na rynku utrzymują się obawy dotyczące popytu, które równoważone są przez trwające konflikty na Bliskim Wschodzie – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kontrakty terminowe na ropę Brent podczas poniedziałkowej sesji obniżają się o 14 centów do 83,33 USD za baryłkę. Kontrakt na marcową dostawę ropy West Texas Intermediate (WTI) w USA, który wygasa we wtorek, zwyżkuje o 7 centów do 79,26 USD przy umiarkowanej aktywności handlowej, podczas gdy kontrakt na kwiecień obniża się o 13 centów do 78,33 USD.

W ubiegłym tygodniu kontrakty na najbliższy miesiąc na ropę Brent i WTI zyskały odpowiednio około 1,5 proc. i 3 proc., co odzwierciedla rosnące ryzyko rozszerzenia się konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ograniczeniu tych wzrostów sprzyjały spowolnienie prognoz popytu przez Międzynarodową Agencję Energetyczną oraz większy niż oczekiwano wzrost cen producentów w USA w styczniu, co nasiliło obawy inflacyjne.

Na ceny ropy wpływają obawy o popyt oraz konflikt na Bliskim Wschodzie

Obawy o popyt nasiliły się w piątek, gdy decydenci z Rezerwy Federalnej w USA sygnalizowali potrzebę "cierpliwości" w oczekiwaniach na obniżki stóp procentowych. Rynki oczekują także sygnałów dotyczących kierunku popytu z Chin po powrocie z tygodniowego święta Nowego Roku Księżycowego, podczas gdy Dzień Prezydentów w Stanach Zjednoczonych ma utrzymać handel na stosunkowo umiarkowanym poziomie.

Konflikt na Bliskim Wschodzie trwał również w weekend, gdy izraelskie naloty wyłączyły z użytku drugi co do wielkości szpital w Strefie Gazy. W sobotę jemeńscy bojownicy związani z Iranem, Huti, przyznali się do ataku na tankowiec zmierzający do Indii. Brytyjski statek towarowy w Zatoce Adeńskiej został w poniedziałek uznany za zagrożony zatonięciem po ataku Huti. Inny statek towarowy, tym razem własności amerykańskiej, zgłosił w poniedziałek dwa ataki rakietowe w Zatoce Adeńskiej i wezwał o pomoc wojskową.