Ceny ropy naftowej w dół

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-01-15 19:02

Ceny ropy naftowej notują w poniedziałek spadek o około 1 proc., głównie ze względu na ograniczony wpływ konfliktu na Bliskim Wschodzie na globalne wydobycie ropy – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ceny ropy Brent podczas poniedziałkowej sesji obniżają się o 69 centów, czyli około 0,9 proc., osiągając poziom 77,60 USD za baryłkę. Tymczasem cena amerykańskiej ropy naftowej West Texas Intermediate zniżkuje o 71 centów, o 1 proc., dochodząc do pułapu 71,97 USD.

Niepokoje na Morzu Czerwonym wpłynęły na decyzje właścicieli tankowców; wielu z nich zmieniło kurs w piątek, unikając tego obszaru w obliczu ataków Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na cele Huti w Jemenie. Ataki te były odpowiedzią na działania grupy wspieranej przez Iran przeciwko międzynarodowej żegludze, będące częścią konfliktu Izraela z Hamasem w Gazie.

Stany Zjednoczone, po kolejnym ataku w niedzielę, stwierdziły, że zestrzeliły rakietę wystrzeloną z Jemenu w stronę jednego ze swoich statków. Główny negocjator Huti z Jemenu ostrzegł w poniedziałek, że ataki na statki płynące do Izraela będą kontynuowane.

Rynek ropy reaguje na napięcia na Bliskim Wschodzie

Analitycy Goldman Sachs zauważyli, że biorąc pod uwagę brak wpływu na wydobycie ropy, geopolityczna premia ryzyka w cenach ropy wydaje się teraz ograniczona. Pomimo braku bezpośrednich strat w dostawach ropy, zakłócenia w transporcie wpływają na rynek, zatrzymując 35 milionów baryłek na morzu z powodu dłuższych tras omijających Morze Czerwone.

Dodatkowo w Libii protesty przeciwko korupcji grożą zamknięciem kolejnych obiektów naftowych, co ma miejsce po zamknięciu pola naftowego Sharara 7 stycznia. Produkuje ono 300 tys. baryłek dziennie.