Saudyjska Agencja Prasowa poinformowała w czwartek, że cięcie produkcji ropy o 1 mln baryłek dziennie, które wdrożono w lipcu, będzie kontynuowane do września. Redukcja może w kolejnym miesiącu ponownie zostać przedłużona, a nawet pogłębiona.
Niedługo potem wicepremier Rosji Aleksander Nowak poinformował, że we wrześniu kraj ograniczy eksport ropy o 300 tys. bpd. Moskwa zobowiązała się kilka miesięcy wcześniej do zmniejszenia produkcji surowca o 500 tys. bpd od marca do końca tego roku.
Decyzje czołowych członków OPEC+ pomogły w aprecjacji cen ropy, które spadły w tym tygodniu w reakcji na obniżenie przez agencję Fitch ratingu kredytowego USA z AAA do AA+. Wartość surowca dodatkowo obniżał umacniający się dolar amerykański.
Amerykańska ropa WTI z kontraktów wrześniowych podrożała na finiszu czwartkowej sesji na NYMEX o 2,4 proc., czyli 1,88 USD, do 81,37 USD za baryłkę, z kolei Brent z dostaw październikowych na ICE Futures Europe o 2 proc., czyli 1,67 USD, do 84,87 USD za baryłkę.