O godz. 09:02 czasu polskiego cena amerykańskiej ropy WTI (West Texas Intermediate) spadła o 0,11 USD, osiągając poziom 70,60 USD za baryłkę. Kontrakty terminowe na ropę Brent osłabły natomiast o 0,02 USD, dochodząc do 73,89 USD za baryłkę.
W poniedziałek ceny ropy osunęły się z wielotygodniowych szczytów po nieoczekiwanie słabych danych dotyczących konsumpcji w Chinach. Mimo dobrych wyników produkcji przemysłowej spadek wydatków konsumentów wzbudził niepokój o trwałość ożywienia gospodarczego. Inwestorzy zajęli pozycje wyczekujące przed rozpoczynającym się posiedzeniem Fed.
Dwudniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej, które rozpoczyna się we wtorek, będzie ostatnim w tym roku. Rynek szeroko oczekuje, że Fed zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Spotkanie będzie również kluczowe w kontekście przyszłych planów Fed na 2025 i 2026 rok oraz potencjalnych zmian w polityce związanych z możliwością wzrostu inflacji pod administracją Trumpa.
Niższe stopy procentowe zazwyczaj wspierają wzrost gospodarczy, co z kolei zwiększa popyt na ropę naftową.
Prognozy dla rynku ropy na 2025 rok pozostają niepewne. Kluczowe znaczenie będą miały rosnące dostawy z krajów spoza OPEC+, takich jak Stany Zjednoczone i Brazylia, oraz słabnący popyt, przede wszystkim w Chinach.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna w swoim ostatnim raporcie szacuje, że pomimo utrzymania cięć wydobycia przez OPEC+, w 2025 roku nadwyżka podaży wyniesie 950 tys. baryłek dziennie, co stanowi prawie 1 proc. światowego zapotrzebowania.