Ceny ropy reagują na dane z USA: słabszy kurs dolara napędza wzrosty

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-02-15 21:23

Ceny ropy wzrosły w czwartek o niemal o 2 proc. po tym, jak dane o sprzedaży detalicznej w USA spowodowały spadek wartości dolara, choć inwestorzy z uwagą śledzili raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), który wskazał na spowolnienie wzrostu popytu w tym roku – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ceny ropy Brent wzrosły podczas czwartkowej sesji o 1,39 USD, czyli o 1,7 proc., osiągając poziom 82,99 USD za baryłkę. Notowania amerykańskiej ropy West Texas Intermediate zyskały natomiast 1,52 USD, czyli 2 proc. i dotarły do pułapu 78,16 USD za baryłkę.

Ceny ropy w górę wskutek słabszego kursu dolara

Indeks dolara amerykańskiego spadł o około 0,3 proc. po tym, jak dane pokazały, że sprzedaż detaliczna w USA spadła bardziej niż oczekiwano w styczniu. Słabszy kurs dolara zazwyczaj przyczynia się do wzrostu cen ropy, ponieważ surowiec ten staje się tańszy dla posiadaczy innych walut. Sprzedaż detaliczna zmniejszyła się o 0,8 proc. w zeszłym miesiącu, jak poinformowało w czwartek Biuro Spisu Powszechnego Departamentu Handlu USA. Dane za grudzień zostały zrewidowane w dół, pokazując wzrost sprzedaży o 0,4 proc. zamiast wcześniej zgłoszonych 0,6 proc.

Dane te wzbudziły optymizm co do przyszłych cięć stóp procentowych przez Rezerwę Federalną, co mogłoby pozytywnie wpłynąć na popyt na ropę.

IEA oszacowała, że podaż wzrośnie w tym roku o 1,7 miliona baryłek dziennie – to więcej od poprzedniej prognozy wynoszącej 1,5 miliona baryłek dziennie. Oba kontrakty referencyjne na ropę straciły ponad 1 USD za baryłkę w środę, pod wpływem wzrostu zapasów ropy w USA, gdyż rafinacja spadła do najniższego poziomu od grudnia 2022 roku.