W międzyczasie Amos Hochstein, doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa energetycznego, ogłosił, że Stany Zjednoczone nałożą sankcje na ponad 1 milion baryłek dziennie eksportowanej ropy z Iranu z powodu konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wznowienie dostaw z Wenezueli po złagodzeniu amerykańskich ograniczeń może pomóc zrekompensować ewentualne straty w dostawach, ponieważ Grupa Vitol planuje załadować supertankowiec ropy z Ameryki Łacińskiej.
Handel ropy naftowej był zakłócany sprzecznymi sygnałami, a po spadku cen do najniższego poziomu od trzech miesięcy nastąpiło umiarkowane ożywienie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna podkreśliła, że wzrost produkcji sprawi, że rynki nie będą tak ciasne, jak się spodziewano. Mimo solidnych trendów popytowych handlowcy oczekują, że Arabia Saudyjska, największy producent w ramach OPEC, przedłuży cięcia dostaw.