Ceny ropy w cieniu spadającej inflacji i prognoz zmiany chińskiego popytu

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-12-20 23:03

Ceny ropy pozostały w piątek stabilne, gdy rynki oceniały perspektywy popytu w Chinach oraz oczekiwania dotyczące dalszych obniżek stóp procentowych w USA, po publikacji danych wskazujących na spowolnienie inflacji w tym kraju – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły podczas piątkowej sesji o 0,06 USD (0,08 proc.), osiągając poziom 72,94 USD za baryłkę. Z kolei notowania amerykańskiej ropy WTI zanotowały wzrost o 0,08 USD (0,12 proc.), zamykając sesję na poziomie 69,46 USD za baryłkę. W skali tygodnia oba benchmarki straciły około 2,5 proc.

Kurs dolara amerykańskiego osłabił się w piątek z dwurocznego maksimum, lecz zakończył trzeci tydzień z rzędu na plusie. Spadek nastąpił po opublikowaniu danych o spowolnieniu inflacji w USA, dwa dni po decyzji Rezerwy Federalnej o obniżeniu stóp procentowych. Jednocześnie Fed zmniejszył prognozy dotyczące dalszych obniżek w przyszłym roku. Słabszy kurs dolara czyni ropę bardziej atrakcyjną dla posiadaczy innych walut, a obniżki stóp mogą sprzyjać wzrostowi gospodarczemu i zwiększać zapotrzebowanie na ropę.

Dane wskazujące na spadek miesięcznej inflacji w listopadzie wpłynęły na wzrost głównych indeksów na Wall Street, mimo że sesja cechowała się dużą zmiennością.

Chiński gigant paliwowy Sinopec w swoim corocznym raporcie prognozuje, że szczytowy poziom importu ropy naftowej przez Chiny może nastąpić już w 2025 roku, a maksymalna konsumpcja tego surowca w kraju zostanie osiągnięta dwa lata później, w 2027 roku. Kluczowym czynnikiem tego trendu jest spadek zapotrzebowania na olej napędowy i benzynę. Aby utrzymać stabilność cen i złagodzić obawy inwestorów związane z częstymi korektami prognoz wzrostu popytu, OPEC+ będzie zmuszony zachować ścisłą kontrolę nad poziomem podaży.