Apetyt na ryzyko na szerszych rynkach finansowych został podsycony rosnącymi oczekiwaniami, że banki centralne, takie jak Rezerwa Federalna w Stanach Zjednoczonych i Europejski Bank Centralny, zbliżają się do końca kampanii zaostrzania polityki monetarnej, poprawiając perspektywy globalnego wzrostu i zapotrzebowania na energię.
Wzmocnione cięciami podaży ze strony sojuszu OPEC+ ogłoszonymi na początku tego miesiąca, oba indeksy referencyjne ropy są na dobrej drodze do tygodniowego wzrostu o 3,8 proc. Cena ropy Brent jest również blisko miesięcznego wzrostu o 12 proc., podczas gdy notowania ropy WTI mogą zaliczyć aprecjację o 13 proc.
Cena ropy Brent spada podczas piątkowej sesji o 24 centy do 84 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy West Texas Intermediate (WTI) zaliczają deprecjację o 24 centy do 79,85 USD za baryłkę.
Najnowsze dane opublikowane w piątek pokazały, że niektóre z największych gospodarek strefy euro wykazały nieoczekiwaną odporność w drugim kwartale, mimo że wiele wskaźników wskazywało na ponowną słabość w przyszłości, w związku z problemami w produkcji i usługami.
Tymczasem decydenci w Chinach zobowiązali się do zintensyfikowania działań stymulacyjnych w celu ożywienia gospodarczego po pandemii wirusa COVID-19 po tym, jak druga co do wielkości gospodarka świata rozwijała się w słabym tempie w drugim kwartale.