“Finansowanie europejskiej obrony leży w naszym wspólnym interesie i wiąże się zarówno z pieniędzmi publicznymi, jak i prywatnymi” - stwierdził Michel. “Obligacje UE mogłyby stać się nową klasą aktywów, w tym dla inwestorów detalicznych” - dodał.
Michel przedstawił swoją propozycję w trakcie dorocznej konferencji Europejskiej Agencji Obrony. Kraje UE starają się wzmocnić sektor obronny i zwiększyć produkcję broni z powodu przedłużającej się wojny na Ukrainie.
We must work towards a true Defence Single Market to:
— Charles Michel (@CharlesMichel) November 30, 2023
1️⃣ make the coordination of our defence spending more effective. @EUDefenceAgency should become a powerful European Defence Department — run by the High Representative under the European Council's guidance.
2️⃣ adapt our… pic.twitter.com/Qr1x2SRhOD
Leyen: “czas, by iść naprzód”
W trakcie tej samej konferencji przemawiała również Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, przekazał Bloomberg. Jak powiedziała, “nadszedł czas, aby w końcu pójść naprzód”. Apelowała do Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) o zwiększenie wsparcia dla sektora obronnego.
“Zastanawiamy się, w jaki sposób wkład przemysłu obronnego w bezpieczeństwo Unii może zostać lepiej doceniony przez zrównoważonych inwestorów finansowych” - dodała.
Wątpliwości EBI
EBI jest niechętny wobec udzielania pożyczek na rzecz obronności. Obawia się negatywnego wpływu na jego rating, który jest najwyższy wśród inwestorów. Instytucja lokuje swój kapitał w systemy o zastosowaniu cywilnym i bezpieczeństwa. Nie oferuje jednak pożyczek na finansowanie broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Zmiana tego stanu rzeczy wymagałaby poparcia 27 państw członkowskich UE.