Midea, która ma już 13,5 proc. akcji niemieckiej spółki, płaci po 115 EUR za pozostałe. W środę na zamknięciu kurs KUKA wynosił 106,5 EUR. Oferta potrwa od 15 do 16 lipca.

Midea powtórzyła, że jej celem jest zwiększenie zaangażowanie w akcjonariacie niemieckiej spółki do 30 proc. i nie ma zamiaru przejmować nad nią kontroli.
Midea zasygnalizowała chęć złożenia oferty miesiąc temu. Wywołało to głosy sprzeciwu wśród niemieckich polityków, którzy podkreślali niebezpieczeństwo utraty kontroli nad tak ważną dla przemysłu technologią. Źródła Reutersa z niemieckiej koalicji rządowej twierdziły w tym tygodniu, że Midea chciałaby objąć pakiet nie więcej niż 49 proc. akcji, a gdyby zdobyła więcej, miała się ich pozbyć. W ofercie jednak nie ma takiego zastrzeżenia, zwraca uwagę agencja. Osiągnięcie 30 proc. akcji obligowałoby natomiast chińską spółkę do ogłoszenia wezwania na pozostałe.
Najwięksi akcjonariusze KUKA, Voith (25 proc.) i Friedhelm Loh (10 proc.), nie poinformowali dotąd, czy planują sprzedaż posiadanych akcji. Oferta złożona przez Midea jest o 36 proc. wyższa niż wynosiła wartość akcji KUKA w momencie ujawnienia planów chińskiej spółki.