Chiński minister finansów weźmie udział w spotkaniu G-8

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-06-09 08:53

Chiński minister finansów weźmie udział w mającym odbyć się w piątek w Londynie spotkaniu ministrów z grupy najbogatszych państw świata - G-8. Jak podano w czwartek w Pekinie, minister Jin Renqing (czyt. Dzin Żen-ć'hing) przyjął zaproszenie, wystosowane do niego przez organizatorów konferencji.

Chiński minister finansów weźmie udział w mającym odbyć się w piątek w Londynie spotkaniu ministrów z grupy najbogatszych państw świata - G-8. Jak podano w czwartek w Pekinie, minister Jin Renqing (czyt. Dzin Żen-ć'hing) przyjął zaproszenie, wystosowane do niego przez organizatorów konferencji.

Głównym powodem udziału chińskiego ministra w tym spotkaniu są nasilające się kontrowersje, dotyczące  obecnego kursu juana. Zdaniem partnerów handlowych Chin, Pekin winien przyjąć bardziej elastyczną politykę monetarną.

Stany Zjednoczone żądają od Chin rewaluacji juana w stosunku do dolara o co najmniej 10 procent, grożąc iż w przeciwnym razie amerykański Kongres może zastosować "działania prewencyjne" w celu ochrony własnej waluty.

Stany Zjednoczone - podobnie jak Japonia, Niemcy, Francja i W.Brytania - już wcześniej twierdziły, że Chiny powinny niezwłocznie przyjąć bardziej elastyczny kurs wymiany walut; w odpowiedzi Pekin do tej pory deklarował, że rząd chiński "pracuje" nad zmianą swojego systemu wymiany walut i że faktycznie "rewaluacja leżałaby w interesie Chin". Dotychczas jednak nic w tym kierunku nie uczyniono.

W środę amerykańskie argumenty powtórzono w Waszyngtonie. Za płynnym kursem juana opowiedział się też Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Według agencji Associated Press, administracja USA dyskretnie lecz zdecydowanie naciska na Kongres by zajął bardziej kategoryczne stanowisko wobec Pekinu w tej sprawie.

Według USA, sztucznie podtrzymywany kurs juana ma znaczenie dla wzrostu nadwyżki handlowej Chin - w zeszłym roku w handlu z USA wyniosła ona 162 miliardy dolarów.