
Według mediany prognoz ekonomistów, chiński bank centralny zaoferuje w tym miesiącu około 500 mld juanów (73 mld USD) jednorocznych pożyczek. To o 200 mld więcej niż kwota jaką banki muszą spłacić w ramach dotychczasowych regulacji swoich zobowiązań. Oznacza to, że już tym tygodniu Ludowy Bank Chin (PBOC) będzie musiał odkręcić kurek z dodatkowymi środkami.
Wynika to z konieczności „pokrycia” rosnących kosztów tzw. nocnych pożyczek, które w zeszłym tygodniu wzrosły do najwyższego poziomu od dwóch lat.
W styczniu PBOC udzielił rekordowej kwoty, szacowanej na 4,9 bln juanów, nowych pożyczek przebijając aż o 700 mld konsensus oczekiwań rynkowych. Gros z tych środków, za „namową” rządu trafiła do przedsiębiorstw.
Jeśli dotychczas wykorzystywane środki wsparcia gospodarki okażą się niewystarczające, możliwe są obniżki referencyjnej stopy procentowej w tym roku, którą dla chińskiego systemu bankowego jest stawka rezerwy obowiązkowej.