W ostatnich pięciu latach liczba pasażerów chińskich przewoźników lotniczych podwoiła się i w 2005 roku wyniosła już 138 milionów. Za pięć lat znowu się podwoi - powiedział we wtorek w Pekinie wiceminister w Zarządzie Ogólnym Lotnictwa Cywilnego Chin (CAAC), Gao Jiafeng.
Chińczycy martwią się, że wkrótce może im zabraknąćwykwalifikowanych pilotów do prowadzenia nowych maszyn,zamawianych przez państwowe i prywatne linie lotnicze Chin, bysprostać rosnącemu zapotrzebowaniu.
Przewiduje się coroczne zakupy około 100 sztuk samolotów; na każdy przypada co najmniej dwóch pilotów.
Szkolenie pilotów zaś nie tylko dużo kosztuje, lecz także długo trwa. Kierownictwa firm nie wykluczają, że w okresieprzejściowym trzeba będzie sięgnąć po kosztownych zagranicznych profesjonalistów.
Obok deficytu zawodowców władze CAAC obawiają się także wysokich cen paliwa oraz możliwych, z powodu zagęszczenia rejsów, ograniczeń i zakłóceń ruchu w przestrzeni powietrznej.
W sytuacji gwałtownego wzrostu lotnictwa cywilnego wyzwaniem będzie również utrzymanie niezbędnych standardów bezpieczeństwa lotów.