Polonia w Indiach będzie miała bezpłatne przelewy do kraju. W Irlandii nie. Przynajmniej nie przez Citi.
Citi Handlowy (BHW) wprowadza ofertę dla Polaków pracujących za granicą. Chce dotrzeć i do starej, i do nowej emigracji. Zdecydowanie pomoże mu w tym przynależność do międzynarodowej grupy obecnej w 100 krajach świata.
— Z szacunków wynika, że poza granicami przebywa 14- -17 mln Polaków, z czego nawet do 10 mln w USA, około 1,5 mln w Niemczech, do 1 mln w Wielkiej Brytanii, w Kanadzie 600 tys., w Australii ponad 130 tys., a we Włoszech 100 tys. W ubiegłym roku przetransferowali do Polski około 6 mld dolarów, to więcej niż połowa kwoty inwestycji bezpośrednich, które napłynęły do naszego kraju — tłumaczy Sławomir Sikora, prezes BHW.
Dlatego bank w zdecydowanej większości państw zaoferuje po prostu darmowe przelewy do Polski. Warunkiem będzie posiadanie konta w Citi przez emigranta i jego rodzinę w kraju i dokonywanie przelewów przez internet. Do końca przyszłego roku bank chce być obecny z produktem w 15 krajach.
— We wrześniu zaproponujemy przelewy bez opłat do ośmiu państw oraz dodatkowo specjalną ofertę dla Wielkiej Brytanii — mówi odpowiedzialna za projekt Sonia Wędrychowicz-Horbatowska, wiceprezes BHW.
Na listę ośmiu krajów spośród najczęściej wybieranych przez rodaków załapały się dwa — Wielka Brytania i Niemcy. Próżno szukać na niej Stanów Zjednoczonych czy Irlandii, w której według szacunków już nawet co dziesiąty mieszkaniec może mieć polskie korzenie. Są natomiast Indie, Australia, Grecja, Belgia, Hiszpania i Włochy.
Najlepiej będą mieli nasi rodacy w Wielkiej Brytanii — oprócz bezpłatnych przelewów i prowadzenia konta dostaną nieoprocentowaną linię kredytową do 500 funtów, kartę debetową bez opłat i dostęp do 35 tys. bankomatów.