Do rozmowy miało dojść we wtorek wieczorem w Gabinecie Owalnym.
- Prezydent zapytał kongresmenów, co sądzą o zwolnieniu szefa Fed. Wyrazili aprobatę. Prezydent dał do zrozumienia, że najprawdopodobniej wkrótce to zrobi – powiedział informator CNBC.
The New York Times poinformował, że Trump posunął się tak daleko, że sporządził już list z decyzją o zwolnieniu Powella i pokazał go kongresmenom podczas spotkania.
Bloomberg potwierdził doniesienia CNBC powołując się na swoje źródła. Według nich, choć kongresmeni wyrazili poparcie, to Trump nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji i może zmienić zdanie.
Donald Trump zareagował na doniesienia mediów. Ogłosił, że jest "bardzo mało prawdopodobne", że odwoła szefa banku centralnego.
Po pierwszych doniesieniach wyraźnie pogorszyły się nastroje na amerykańskich rynkach. Obligacje USA taniały, spadały główne indeksy rynku akcji. Słabł wyraźnie dolar. Po wypowiedzi Trumpa nastąpiło odreagowanie. Indeksy rynku akcji odrobiły wcześniejsze straty i notują obecnie minimalne zmiany. Ponownie drożeją też obligacje USA.
Prezydent Donald Trump wielokrotnie wyrażał niezadowolenie z powodu braku oczekiwanego przez niego obniżania stóp procentowych przez bank centralny USA. Sygnalizował również chęć odwołania Jerome'a Powella, którego sam powołał. Były jednak wątpliwości, czy ma do tego prawo. W ostatnim czasie pretekstem do ponownego rozważania przez Trumpa pozbycia się szefa Fed stało się kwestionowanie wysokiego kosztu remontu siedziby banku centralnego w Waszyngtonie.