Co czeka firmy z branży fizjoterapeutycznej

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2025-05-12 20:00

Właściciele gabinetów rehabilitacji stoją przed wieloma wyzwaniami. Jednym z nich będzie utrzymanie w nadchodzących miesiącach płynności finansowej.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co czeka właścicieli gabinetów rehabilitacji
  • z czym będą się zmagać
  • jak mogą sprostać wyzwaniom
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak wynika z badania Siemens Financial Services, przedsiębiorcy z sektora fizjoterapeutycznego w najbliższych miesiącach będą zmagać się z różnymi problemami. Zdaniem właścicieli firm największe wyzwania biznesowe dotyczą inwestycji w kompetencje pracowników, zakup nowego sprzętu i rozszerzanie oferty usług, a także zdobywania klientów.

– Usługi fizjoterapeutyczne zyskują na popularności, bo świadomość pacjentów dotycząca konieczności dbania o zdrowie rośnie. Wizyty u fizjoterapeutów coraz częściej traktowane są jako profilaktyka, szczególnie przez osoby prowadzące siedzący tryb życia – mówi Tomasz Szyszka, kierownik działu sprzedaży w Siemens Financial Services.

Zwraca uwagę, że na rynku pojawia się coraz więcej siłowni i miejsc do treningów sportowych.

– Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem pacjentów na dostęp do usług fizjoterapeutycznych przedstawiciele branży starają się zaspokoić ten popyt. Inwestują w rozwój biznesu, rozszerzają zakres oferowanych usług i przyciągają do gabinetów nowych pacjentów. Ci ostatni oczekują nie tylko skutecznego leczenia, lecz także dostępu do najnowocześniejszych terapii. Właściciele gabinetów, którzy podążają za trendami i inwestują w ich rozwój, mogą szybko poprawić swoją konkurencyjność na rynku – zaznacza Tomasz Szyszka.

Z badania wynika, że zdaniem 17 proc. ankietowanych w najbliższych miesiącach sporym wyzwaniem będzie podniesienie kompetencji pracowników. Z kolei według 16 proc. respondentów konieczne będą inwestycje w zakupu nowego sprzętu, natomiast 15 proc. mówi o rozszerzaniu oferty usług. Dla 13 proc. właścicieli gabinetów rehabilitacji istotnym wyzwaniem będzie zwiększenie liczby pacjentów.

– Obok wspomnianych wyzwań dotyczących rozwoju działalności gospodarczej prawie co piąty badany fizjoterapeuta mierzy się z problemem zarządzania płynnością finansową firmy. Zastanawiają się, czy uda im się ją utrzymać w nadchodzących miesiącach – wskazuje Tomasz Szyszka.

Zwraca ponadto uwagę, że ułatwieniem w podejmowaniu nowych inwestycji może być dla właścicieli gabinetów fizjoterapeutycznych korzystanie z finansowania zewnętrznego. Z badania wynika, że 83 proc. ankietowanych przeznacza na realizację nowych przedsięwzięć tylko zarobione pieniądze. Natomiast z leasingu finansowego korzysta 17 proc. respondentów.

– Rozłożone w czasie inwestycje, które nie są jednorazowym kosztem, mogą być dobrym rozwiązaniem dla właścicieli gabinetów fizjoterapeutycznych. Wówczas łatwiej im się zarządza płynnością finansową spółek. Nie muszą zamrażać dużej kwoty oszczędności na starcie. Ponadto mogą równolegle prowadzić kilka różnych inwestycji. Fizjoterapeuci korzystający z finansowania zewnętrznego mogą sobie pozwolić np. na nowocześniejszy sprzęt, który byłby zbyt dużym obciążeniem dla ich firm przy zakupie tylko ze środków własnych – podsumowuje Tomasz Szyszka.