Pytany o komentarz rzecznik Commerzbanku powiedział agencji, że bank sygnalizował od dawna gotowość do rozmów i rozważenia propozycji UniCredit, ale „nie otrzymał jeszcze żadnej propozycji”.
- Tylko konkretna propozycja dotycząca warunków ekonomicznych i strukturalnych transakcji mogłaby stanowić podstawę do potencjalnych rozmów – oświadczył.
We wrześniu ubiegłego roku włoski UniCredit niespodziewanie ujawnił się w Commerzbanku z dużym pakietem jego akcji, a Andrea Orcel nie wykluczał złożenia propozycji przejęcia drugiego banku Niemiec. Spotkało się to z negatywną reakcją władz Commerzbanku oraz rządu Niemiec. Sytuacja skomplikowała się po rozpadzie koalicji rządowej pod koniec ubiegłego roku w Niemczech, która wymusiła ogłoszenie przyspieszonych wyborów 23 lutego. Wcześniej w tym tygodniu prezes UniCredit mówił w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Zeitung, że ewentualne przejęcie Commerzbanku byłoby trudne bez akceptacji transakcji przez rząd Niemiec. Chce rozmawiać o niej z nowym rządem Niemiec i liczy na wyjaśnienie się sytuacji najpóźniej do końca roku.
Akcje Commerzbanku drożeją obecnie o 0,1 proc. na giełdzie we Frankfurcie. Od początku roku ich kurs wzrósł o 15 proc. Akcje UniCredit drożeją w piątek o 2 proc. na giełdzie w Mediolanie. Od początku roku ich kurs wzrósł o 14,5 proc.