Coraz więcej Polaków przechodzi na wcześniejsze emerytury

opublikowano: 2004-10-12 20:36

W Polsce coraz więcej osób przechodzi na wcześniejsze emerytury; jednocześnie społeczeństwo starzeje się i coraz mniejsza grupa będzie pracować na emerytury dla ludzi starszych - wynika z badań Polskiego Forum Strategii Lizbońskiej i Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Jak poinformowała na wtorkowej konferencji prasowej Irena Wóycicka z Polskiego Forum Strategii Lizbońskiej, utrzymywanie się takiej sytuacji w kolejnych latach spowoduje, że w przyszłości emerytury będą zbyt niskie, by zapewnić "godne życie" emerytom, a gospodarka nie będzie mogła szybko się rozwijać z powodu braku rąk do pracy.

Przeciętna Polka staje się emerytką w wieku 56 lat (w Unii - 60,5 lat), Polak zaś w wieku 58 lat (w UE - 61 lat). W 2003 roku tylko 27 proc. mieszkańców Polski w wieku 55-64 lat było aktywnych zawodowo. Według założeń Strategii Lizbońskiej, przeciętna stopa zatrudnienia osób starszych w 2010 roku powinna wynosić 50 proc. - wyjaśniła Wóycicka.

Zaznaczyła ona, że badania dotyczące wydłużenia lat pracy dla kobiet wykazały, że nie ma zgody na takie rozwiązanie. Kobiety motywowały swoją niechęć do dłuższej pracy zmęczeniem i złym stanem zdrowia.

Wóycicka zauważyła, że chęć wcześniejszego przechodzenia na emeryturę związana jest z tym, że świadczenia przedemerytalne są alternatywą dla płacy. Ponadto istnieje przekonanie, że okres emerytury jest czasem, w którym można realizować swoje pragnienia, zajmować się hobby czy też w inny sposób spędzać aktywnie czas, a nie dożywać starości za małe pieniądze.

W związku z tym, że przyszła emerytura kobiet będzie niska, rząd zaproponował podniesienie wieku emerytalnego kobiet. Jednakże pod wpływem negatywnych opinii wycofał się z tych propozycji - podkreśliła Wóycicka.

Badanie przeprowadzone przez Instytut Statystyki i Demografii przy Szkole Głównej Handlowej wykazało, że Polacy chcą wcześniej przechodzić na emeryturę: mężczyźni w wieku 58 lat, a kobiety - 53 lat), ale jednocześnie obawiają się ubytku dochodów, braku obowiązków zawodowych, poczucia przydatności oraz braku kontaktu z ludźmi.

Zdaniem Wójcickiej, Polacy najchętniej odchodziliby od pracy zawodowej stopniowo, poprzez zmniejszenie godzin pracy lub też podejmowaliby prace nieco spokojniejsze - np. przesunięcie na inne stanowiska. Jednakże wymaga to także zmiany podejścia pracodawców do starszych pracowników w wieku przedemerytalnym.