“Oczekujemy, że stopy procentowe zostaną podniesione o 50 pkt baz. w grudniu i o kolejne 50 pkt baz. w styczniu 2022 r. do poziomu 2,25 proc. Zakładając utrzymującą się niedrożność kanału kursowego łączna podwyżka stóp procentowych o 175 pkt baz. (75 pkt baz. w listopadzie plus oczekiwane 100 pkt baz.) i ich późniejsza stabilizacja co najmniej do końca 2022 r. obniżyłaby inflację o ok. 0,3-0,4 pkt. proc. w II połowie 2023 r. sprowadzając ją w okolice 3,0 proc.” - napisali ekonomiści w tygodniku.
Ich zdaniem czynnikiem ograniczającym aprecjację kursu złotego jest utrzymujący się spór prawny na linii UE-Polska opóźniający uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy oraz rynkowe oczekiwania na zacieśnienie polityki pieniężnej w USA. \
Czynnikiem przeciwdziałającym umocnieniu kursu złotego będą również obawy inwestorów o interwencje NBP na rynku walutowym przed końcem roku, podobnie jak to miało miejsce w 2020 r.
“Uzasadnienie tych operacji ze strony NBP było niejasne, a tym samym mogły być one umotywowane podniesieniem zysku NBP na koniec ub. br. Choć ryzyko, , że NBP zastosuje ten instrument ponownie, nie jest w naszej ocenie znaczące, część inwestorów może się obawiać ponownej deprecjacji kursu złotego w ostatnich dniach roku. Nawet jeśli osłabienie kursu złotego pod koniec grudnia br. nie byłoby celem NBP, bank centralny będzie reagował na ewentualne umocnienie kursu złotego starając się ograniczyć jego skalę“ - dodano.