Kluczowym dniem w tym tygodniu będzie czwartek. Związane jest to z posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego (ECB) oraz szczytem G20 w Londynie. Oba wydarzenia mogą mieć potencjalny wpływ na główne pary. Szczególnie na EUR/USD.
Rynek prognozuje, że stopy procentowe w strefie euro zostaną obniżone o 50 punktów bazowych. Oznacza to, że główna stopa może spaść do 1 proc. Taka decyzja w znacznym stopniu powinna być już zdyskontowana. Inwestorzy mogą jednak bać się innych działań banku w walce z recesją. Mogą obawiać się o to, czy ECB przypadkiem nie zasugeruje możliwości dodrukowania pieniędzy w przyszłości, warunkując to pogorszeniem się sytuacji gospodarczej. Czy europejskie władze monetarne pójdą w ślady amerykańskich i brytyjskich? To mało prawdopodobne, ale już spekulacje o tym mogą negatywnie wpływać na notowania euro.
W podobny sposób na rynek walutowy mogą wpływać spekulacje o rezultatach szczytu G20. Zwłaszcza w odniesieniu do dolara, jako waluty rezerwowej.
Marcin R. Kiepas