Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej, która zbierze się w czwartek po południu w Warszawie, zadecyduje o stanowisku partii wobec rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Szef PO Donald Tusk zapowiedział w środę, że będzie rekomendował Radzie głosowanie przeciwko rządowi, a tym samym przejście Platformy do opozycji parlamentarnej.
Z wypowiedzi polityków Platformy wynika, że warunkiem poparcia rządu byłoby wycofanie się Prawa i Sprawiedliwości ze współpracy z Samoobroną. PO nie akceptuje też obecności Andrzeja Leppera w Prezydium Sejmu. Jednak, według Tuska, Jarosław Kaczyński podczas rozmów z liderami Platformy stwierdził jednoznacznie, że nie jest zainteresowany zerwaniem sojuszu z Lepperem.
Marcinkiewicz chce 10 listopada wygłosić w Sejmie expose. Czas na przedstawienie Sejmowi programu działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie mu wotum zaufania upływa 13 listopada. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Prawo i Sprawiedliwość i premier Marcinkiewicz deklarują, że liczą na poparcie Platformy dla rządu. PO zarzuca jednak niedoszłemu koalicjantowi, że jedynie deklaruje chęć współpracy, podczas gdy równolegle układa się z Samoobroną.
Świadczą o tym - zdaniem polityków Platformy - wydarzenia ostatnich dni z Sejmu i Senatu. PiS przy udziale posłów Samoobrony, LPR i PSL doprowadził do wyboru na marszałka Sejmu Marka Jurka, chociaż Platforma zgłaszała na to stanowisko swojego kandydata - Bronisława Komorowskiego. PiS poparł kontrowersyjną kandydaturę szefa Samoobrony Andrzeja Leppera na wicemarszałka.
W Senacie przepadła z kolei zgłoszona przez PO kandydatura Stefana Niesiołowskiego na wicemarszałka.
"PiS podjął współpracę z Samoobroną. My nie wyobrażamy sobie współpracy z Andrzejem Lepperem. Jeżeli PiS wybiera Leppera i Samoobronę, a nie Platformę, to nasza decyzja jest wtedy zupełnie prosta" - zadeklarował w rozmowie z PAP sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna.
Również zdaniem Bronisława Komorowskiego, bez wycofania się PiS ze współpracy z Samoobroną nie ma mowy o poparciu przez PO rządu Marcinkiewicza. "Tak wyczuwam nastroje w Platformie" - ocenił.
Także jeden z ekspertów ekonomicznych PO Zbigniew Chlebowski zadeklarował, że "rząd Marcinkiewicza w głosowaniu nad wotum zaufania spotka się z twardym +nie+ PO, jeżeli w koalicji, która opowie się za rządem, prym będzie wiódł Andrzej Lepper". "Na dzień dzisiejszy jesteśmy w opozycji do tego rządu i do tego programu" - podkreślił Chlebowski.
W czwartek rano zbierze się jeszcze zarząd PO, który ma wypracować jednolite stanowisko w sprawie głosowania nad wotum zaufania dla rządu. Według Schetyny, "wszystkie znaki na niebie i na ziemi" pokazują, że zarząd opowie się przeciwko poparciu rządu Marcinkiewicza.