Z dokumentów, z którymi zapoznała się agencja, wynika, że aktualnie oczekiwany jest wzrost PKB o 1,4 proc. w 2025 roku. Jeszcze w maju władze Danii spodziewały się, że sięgnie on 3 proc. Rząd powołał się na podwyżki ceł w USA i słabsze perspektywy dla przemysłu farmaceutycznego jako czynniki uzasadniające rewizję prognoz.
Duński Novo Nordisk, do niedawna największa firma farmaceutyczna w Europie, zmaga się z poważnym kryzysem, który jest związany m.in. z rosnącą konkurencją na rynków leków na cukrzycę i otyłość. Od początku roku akcje spółki staniały o 43,83 proc., a w porównaniu z sierpniem ubiegłego roku o 60,23 proc.
Obecnie rząd Danii przewiduje, że eksport zwiększy się rok do roku o 0,9 proc., podczas gdy w maju prognozował wzrost o 4,3 proc. Minister gospodarki Stephanie Lose ma oficjalnie zaprezentować nowe prognozy na konferencji prasowej, która odbędzie się w piątek w Kopenhadze.