Dawidziuk: Jestem przeciwny prywatyzacji terenów leśnych

Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia
opublikowano: 22-04-2005, 08:24

Dyrektor generalny Lasów Państwowych jest przeciwny prywatyzacji terenów leśnych. W Sygnałach Dnia Janusz Dawidziuk argumentował, że państwowe lasy lepiej służą społeczeństwu. Ponadto, dodał, w obecnej sytuacji łatwiej jest chronić lasy i prowadzić w nich racjonalną gospodarkę.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych jest przeciwny prywatyzacji terenów leśnych. W Sygnałach Dnia Janusz Dawidziuk argumentował, że państwowe lasy lepiej służą społeczeństwu. Ponadto, dodał, w obecnej sytuacji łatwiej jest chronić lasy i prowadzić w nich racjonalną gospodarkę.

Dawidziuk uważa, że w lasach ekologia jest ważniejsza od zysku. Szef Lasów Państwowych zapewnił, że na miarę możliwości jest zaspokajany popyt na drewno fabryk mebli i innych gałęzi gospodarki. Ale nie wolno nam prowadzić gospodarki rabunkowej - podkreślił gość Jedynki. Przyznał, że lasy są dobrem odnawialnym, ale po kilkudziesięciu latach. W Polsce jest ponad 9 milionów hektarów lasów. Zajmują 28 procent powierzchni kraju. Zdecydowana większość to lasy państwowe.

 

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia

Czytaj więcej o:
Lasy PaństwoweEkologiaPrywatyzacja

Polecane

Nauka programowania przechodzi do internetu

Nauka programowania przechodzi do internetu
Katering zaserwowany inwestorom

Katering zaserwowany inwestorom

Inspiracje Pulsu Biznesu

Detalistka

Detalistka

Wszystko zaczęło się od przypadkowego spojrzenia w górę. Sześć lat temu przewodniczka Maria Nowakowska wypatrzyła na zaniedbanej kamienicy w centrum Łodzi płaskorzeźbę głowy Ateny z sową na hełmie. Pomyślała, że uważne przyglądanie się architekturze może być nowym pomysłem na odkrywanie turystycznych atutów Łodzi. Tak powstała marka Detal w mieście.

Jak spolonizowano brytyjską markę

Jak spolonizowano brytyjską markę

Menedżerowie z Częstochowy zaczynali w latach 90. od dystrybucji kosmetyków brytyjskiej firmy Constance Carroll, a w końcu przejęli markę. Teraz sprzedają produkty w 40 krajach.

Nie daję się pożreć wielkim ambicjom

Nie daję się pożreć wielkim ambicjom

Anataka w języku suahili oznacza „Ania chce”. To doskonale opisuje determinację Anny Banasiak – matki brandu Monnari – by stworzyć własną firmę odzieżową. Anataka stała się dla niej nie tylko biznesem, lecz także przyjemnością. Firmą z ludzką twarzą. Pracując, zawsze może wziąć głęboki oddech. A to zgodne z filozofią życiową łódzkiej bizneswoman.

Puls Biznesu

Dawidziuk: Jestem przeciwny prywatyzacji terenów leśnych