Producent armatury Ferro dobrze rozpoczął giełdową karierę. Cena akcji wzrosła na otwarciu o 24,52 proc., do 13,2 zł.
— Spotykamy się w smutnym czasie [żałoba narodowa — przyp. red.], ale to ważny moment dla Ferro i potwierdzenie, że spółka osiągnęła dojrzałość. Dziś bez fanfar debiutujemy, ale jesteśmy przekonani, że cena z pierwszego notowania to zapowiedź udanego pobytu na GPW — mówi Aneta Raczek, prezes Ferro.
To 379. spółka na giełdzie i trzeci debiut w tym roku. Z oferty Ferro uzyskało 10,6 mln zł brutto, które przeznaczy na kapitał obrotowy i inwestycje informatyczne.